głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika subimago

 Cz. 2  Starała się  ale nie dała rady. Jedynie jej zsiniale z zimna usta układały się w lekki uśmiech. Nic więcej. Łzy. Wylała ich wiele przez ten rok  a dziś uronila tylko jedną. Bo widząc plomyk  który zamieniał się że zwykłej lezki w serduszko jej wnętrze kwitło. Dziś postawiła sobie nowy cel. Nie żyć przeszłością  żyć teraźniejszością  bo każda chwila może być ostatnią.    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 22 kwietnia 2013

[Cz. 2] Starała się, ale nie dała rady. Jedynie jej zsiniale z zimna usta układały się w lekki uśmiech. Nic więcej. Łzy. Wylała ich wiele przez ten rok, a dziś uronila tylko jedną. Bo widząc plomyk, który zamieniał się że zwykłej lezki w serduszko jej wnętrze kwitło. Dziś postawiła sobie nowy cel. Nie żyć przeszłością, żyć teraźniejszością, bo każda chwila może być ostatnią. // zdefiniujmymilosc

 Cz. 1  Jak każdego wieczoru wzięła jedną świeczkę i poszła. Poszła na jego grób. Na miejscu wbiła swój wzrok w datę. Dziś mijał dokładnie rok. Rok odkąd Go nie ma. Nigdy nie zapomni chwili załamania  gdy dowiedziała się o tym że nie żyje. Że jego własny ojciec wbił mu nóż w serce. W chwili zadania rany również czuła ból. Był on tak mocny  że upadła na kolana. Nie wiedziała co się z nią dzieje. Dopiero potem skojarzyła fakty. Ona była jego sercem  a to ono zostało zranione. Dziś siedziała na zimnej laweczce przed Jego grobem. Patrzyła na płomień zapalonego przez nią znicza. Wpatrywała się i rozmawiała. Pytała co u niego  jak jest w miejscu w którym jest. Czy nadal ją kocha ? Czy pamięta o tej małej dziewczynce  która w piaskownicy mu zabrała lizaka. Zawsze zadawała te pytania. Czasami wpadły jej do głowy inne to też je wypowiadała. Ale dziś   w rocznicę ciężko jej było mówić.    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 22 kwietnia 2013

[Cz. 1] Jak każdego wieczoru wzięła jedną świeczkę i poszła. Poszła na jego grób. Na miejscu wbiła swój wzrok w datę. Dziś mijał dokładnie rok. Rok odkąd Go nie ma. Nigdy nie zapomni chwili załamania, gdy dowiedziała się o tym że nie żyje. Że jego własny ojciec wbił mu nóż w serce. W chwili zadania rany również czuła ból. Był on tak mocny, że upadła na kolana. Nie wiedziała co się z nią dzieje. Dopiero potem skojarzyła fakty. Ona była jego sercem, a to ono zostało zranione. Dziś siedziała na zimnej laweczce przed Jego grobem. Patrzyła na płomień zapalonego przez nią znicza. Wpatrywała się i rozmawiała. Pytała co u niego, jak jest w miejscu w którym jest. Czy nadal ją kocha ? Czy pamięta o tej małej dziewczynce, która w piaskownicy mu zabrała lizaka. Zawsze zadawała te pytania. Czasami wpadły jej do głowy inne to też je wypowiadała. Ale dziś - w rocznicę ciężko jej było mówić. // zdefiniujmymilosc

Trzymajcie kciuki bo egzamin już tuż tuż  D

zdefiniujmymilosc dodano: 22 kwietnia 2013

Trzymajcie kciuki bo egzamin już tuż tuż ;D

Często wracałam do miejsca w którym bywałyśmy razem. Gdzie rozwiązywałyśmy swoje problemy i podejmowałyśmy czasem najważniejsze w naszym życiu. Mogłyśmy leżeć tam godzinami  słuchając muzyki  śmiejąc się i opowiadać o problemach miłosnych. To było nasze miejsce. Dziś siedzę tam sama  podciągam nogi pod brodę  zakładam słuchawki i patrzę przed siebie. Grubą bluzą ocieram łzy z policzków  zamykam oczy i czuję ją. Wiem  że tam jest. Słyszę jej śmiech i mimowolnie się uśmiecham  opowiadam jej co nowego w szkole i jak układa mi się z chłopakiem. Choć jej nie widzę  siedzi obok mnie  słuchamy naszych kawałków. Nawet nie wiem kiedy siedzę cała zapłakana  spoglądam w niebo i zadaje pytania Bogu dlaczego mi ją zabrał  dlaczego ją   moją najlepsza przyjaciółkę a jednocześnie drugą siostrę.

whistle dodano: 22 kwietnia 2013

Często wracałam do miejsca w którym bywałyśmy razem. Gdzie rozwiązywałyśmy swoje problemy i podejmowałyśmy czasem najważniejsze w naszym życiu. Mogłyśmy leżeć tam godzinami, słuchając muzyki, śmiejąc się i opowiadać o problemach miłosnych. To było nasze miejsce. Dziś siedzę tam sama, podciągam nogi pod brodę, zakładam słuchawki i patrzę przed siebie. Grubą bluzą ocieram łzy z policzków, zamykam oczy i czuję ją. Wiem, że tam jest. Słyszę jej śmiech i mimowolnie się uśmiecham, opowiadam jej co nowego w szkole i jak układa mi się z chłopakiem. Choć jej nie widzę, siedzi obok mnie, słuchamy naszych kawałków. Nawet nie wiem kiedy siedzę cała zapłakana, spoglądam w niebo i zadaje pytania Bogu dlaczego mi ją zabrał, dlaczego ją - moją najlepsza przyjaciółkę a jednocześnie drugą siostrę.

Nienawidzę Cię za to kim się stałeś. Nienawidzę za każdą łzę  nieprzespaną noc  kolejną paczkę chusteczek. Mijając Cię na ulicy  nie patrzę w Twoją stronę. Mam wielką odrazę do Ciebie choć kiedyś nie moglibyśmy być dalej niż metr od siebie. Ale mimo wszystko gdybyś chciał porozmawiać  miał problem albo zwyczajnie nie miałbyś z kim wyjść na papierosa   byłabym pierwszą osobą w drzwiach Twojego domu.

whistle dodano: 22 kwietnia 2013

Nienawidzę Cię za to kim się stałeś. Nienawidzę za każdą łzę, nieprzespaną noc, kolejną paczkę chusteczek. Mijając Cię na ulicy, nie patrzę w Twoją stronę. Mam wielką odrazę do Ciebie choć kiedyś nie moglibyśmy być dalej niż metr od siebie. Ale mimo wszystko gdybyś chciał porozmawiać, miał problem albo zwyczajnie nie miałbyś z kim wyjść na papierosa - byłabym pierwszą osobą w drzwiach Twojego domu.

Choć rozmawiamy tak jak dawniej i już prawie w ogóle się nie kłócimy  nie jest tak samo. Każde słowo jest przemyślane  nie całujemy się w deszczu tylko biegniemy pod pierwszy lepszy dach  nie patrzymy sobie prosto w oczy. Tak jakby wszystko straciło już swój czar.

whistle dodano: 22 kwietnia 2013

Choć rozmawiamy tak jak dawniej i już prawie w ogóle się nie kłócimy, nie jest tak samo. Każde słowo jest przemyślane, nie całujemy się w deszczu tylko biegniemy pod pierwszy lepszy dach, nie patrzymy sobie prosto w oczy. Tak jakby wszystko straciło już swój czar.

A gdybyś wiedział  że już nigdy mnie nie zobaczysz też powiedziałbyś  że Ci to obojętne ?

whistle dodano: 22 kwietnia 2013

A gdybyś wiedział, że już nigdy mnie nie zobaczysz też powiedziałbyś, że Ci to obojętne ?

Nadszedł czas  że oboje zrozumieli. Zrozumieli wszystko. Tylko najgorsze było  to że rolę się odwróciły. Ona   zrozumiała  że to koniec. Że pomiędzy nimi jest przepaść nie do przejścia. To co było nie wróci  trzeba zacząć nowy rozdział w życiu. A On   zrozumiał  że kocha. Zrozumiał że jednak się pomylił  wprowadził błędną diagnozę. Źle ocenił ich przyszłość. Zrozumiał  że ona jest mu potrzebna do życia. Tylko było za późno.  Za późno  żeby to wszystko ratować. Ona nie chciała burzyć swojego spokojnego  stabilnego życia dla kogoś kto ją potraktował jak zabawkę    zdefiniujmymilosc

zdefiniujmymilosc dodano: 21 kwietnia 2013

Nadszedł czas, że oboje zrozumieli. Zrozumieli wszystko. Tylko najgorsze było, to że rolę się odwróciły. Ona - zrozumiała, że to koniec. Że pomiędzy nimi jest przepaść nie do przejścia. To co było nie wróci, trzeba zacząć nowy rozdział w życiu. A On - zrozumiał, że kocha. Zrozumiał że jednak się pomylił, wprowadził błędną diagnozę. Źle ocenił ich przyszłość. Zrozumiał, że ona jest mu potrzebna do życia. Tylko było za późno. Za późno, żeby to wszystko ratować. Ona nie chciała burzyć swojego spokojnego, stabilnego życia dla kogoś kto ją potraktował jak zabawkę // zdefiniujmymilosc

Musiałam udawać  że już go nie kocham  traktować go jak śmiecia żeby mnie znienawidził. Choć płakałam po nocach z tego co robię   wiedziałam  że tak będzie lepiej i ani przez chwilę nie zawahałam się wszystkiego odwołać. Dziś widząc go szczęśliwego  z dziewczyną która ma plany na przyszłość  nie pije  nie pali i nie lubi imprezować   cieszę się  choć to uśmiech przez łzy. Jestem dumna z siebie  ponieważ na początku związku obiecałam mu  że będzie szczęśliwy  nawet beze mnie.

whistle dodano: 21 kwietnia 2013

Musiałam udawać, że już go nie kocham, traktować go jak śmiecia żeby mnie znienawidził. Choć płakałam po nocach z tego co robię - wiedziałam, że tak będzie lepiej i ani przez chwilę nie zawahałam się wszystkiego odwołać. Dziś widząc go szczęśliwego, z dziewczyną która ma plany na przyszłość, nie pije, nie pali i nie lubi imprezować - cieszę się, choć to uśmiech przez łzy. Jestem dumna z siebie, ponieważ na początku związku obiecałam mu, że będzie szczęśliwy, nawet beze mnie.

  Skoro jestem taka zła  to dlaczego nie odejdziesz ?   krzyknęłam do niego.   Oddychanie też czasem boli ale nie da się bez niego żyć.   odpowiedział.

whistle dodano: 21 kwietnia 2013

- Skoro jestem taka zła, to dlaczego nie odejdziesz ? - krzyknęłam do niego. - Oddychanie też czasem boli ale nie da się bez niego żyć. - odpowiedział.

strasznie mnie wkurza  kiedy wszyscy mówią  że czas leczy rany  a jednocześnie powtarzają  że im dłużej kogoś nie ma  tym bardziej się za tym kimś tęskni.

whistle dodano: 21 kwietnia 2013

strasznie mnie wkurza, kiedy wszyscy mówią, że czas leczy rany, a jednocześnie powtarzają, że im dłużej kogoś nie ma, tym bardziej się za tym kimś tęskni.

Stałam i patrzyłam jak odchodzi  mogłam powiedzieć wszystko ale nie chciałam nic. Po prostu milczałam  wpatrywałam się w jego każdy gest. W zapytał  'Naprawdę nie masz nic do powiedzenia?'  wzruszyłam ramionami a on odwrócił się i odszedł. Stałam tak jeszcze przez jakiś czas  aż w końcu zniknął gdzieś za murami miasta. Włożyłam słuchawki do uszu  włączyłam dobry kawałek Pezeta i poszłam  nie mając świadomości  że straciłam szczęście.

whistle dodano: 21 kwietnia 2013

Stałam i patrzyłam jak odchodzi, mogłam powiedzieć wszystko ale nie chciałam nic. Po prostu milczałam, wpatrywałam się w jego każdy gest. W zapytał 'Naprawdę nie masz nic do powiedzenia?', wzruszyłam ramionami a on odwrócił się i odszedł. Stałam tak jeszcze przez jakiś czas, aż w końcu zniknął gdzieś za murami miasta. Włożyłam słuchawki do uszu, włączyłam dobry kawałek Pezeta i poszłam, nie mając świadomości, że straciłam szczęście.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć