 |
|
brak mi wieczorów kiedy nieznany był melanż,
pierwsze pary niektóre z nich przetrwały do teraz
|
|
 |
|
teraz potrafię już docenić czas
ale nienawidzę go za to jak nas zmienił,
pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać,
a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni
|
|
 |
|
choć krył łzy, pisał wciąż do niej listy z więzienia,
że dla takich jak my nasz dom jest tam gdzie nas nie ma
|
|
 |
|
suma strachu to dla niego były grzechy dodać cele - dostał tyle paragrafów, że starczyłoby na czterech,
skumał błąd, ale teraz sąd to cenzor jego marzeń,
zatrzymał mu czas tak jak mrok, na słonecznym zegarze
|
|
 |
|
czuł jej dłonie budząc się tak koło niej nazajutrz,
poczuł chwile się jak gdyby był po tamtej stronie raju, w ich głowach było coraz więcej pytań,
z tym, że ona to królowa, a on raczej to bandyta
|
|
 |
|
- Och, widzę, że dziś coś nie tak z Twoimi włosami.. - A ja widzę, ze coś nie tak z Twoją twarzą.
|
|
 |
|
Nie wierzę w miłość,tęsknotę czy słowo "kocham". Zbyt wiele w życiu przeszłam, zbyt wiele łez wylałam,zbyt wiele razy się zawiodłam i cierpiałam. Nie wierze w wyznania miłości i męskie obietnice.Gdy je slysze w mej głowie pojawia się czerwona żarówka krzycząca:"NIE!". Ze wszystkich sił staram się nie przywiazywać do mężczyzn,z całych sił staram się nie zakochiwać i nie tęsknić.Ale potrzebuję ciepła i bliskosci,dobrego słowa oraz przytulenia.Mam uczucia lecz zablokowane.Zablokowane na kolejne kłamstwa.Ale to nie zmienia faktu,że chcę,aby przyszedł, przytulił czy pocałował. Potrzebuję tego tak samo jak powietrza. Potrzebuje by choć na chwilę zapomnieć o otaczajacym mnie świecie i problemach.Bo tylko w męskich ramionach-jego ramionach czuję się bezpiecznie,mimo,że poznałam go ponad dwa tygodnie temu i mimo,że kochamy innych.. || pozorna
|
|
 |
|
mam dość i niedosyt, wiem... patrzysz na mnie lecz mnie nie widzą
te całkiem puste oczy
|
|
 |
|
Cause you've been hurt before
I can see it in your eyes
You try to smile it away
Some things you can't disguise
|
|
 |
|
Dałeś mi zapomnieć przez chwilę o Innym.. Teraz potrzebuję innego,by pozwolił mi zapomnieć o Tobie.. I tak w kółko. Historia lubi się powtarzać,a los uwielbia drwić z mych uczuć.Niech da mi zapomnieć, bo przecież nie można żyć wspomnieniami, nadzieją i fantazją, prawda..? || pozorna
|
|
 |
|
kocham cie. chcę z Toba być dziś i jutro i każdego dnia przez resztę życia. chcę siedzieć obok Ciebie, rozmawiać z Toba, patrzeć na Ciebie, słuchać Twojego głosu, śmiać się z Toba, płakać z Toba. chcę spacerować z Toba i trzymać za rękę i brać w ramiona i być w Twoich ramionach. chcę Cie wspierać i dostawać od Ciebie wsparcie. chcę budować życie dla siebie i dla Ciebie, nasze wspólne życie.
|
|
|
|