głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika suahili

Wrogie spojrzenia wymieniamy nawzajem   bo na stromych schodach do nieba za dużo przepychanek

llykcincinu dodano: 17 luty 2012

Wrogie spojrzenia wymieniamy nawzajem, bo na stromych schodach do nieba za dużo przepychanek

Na początku widziałem Cię po drugiej stronie mostu   zbliżamy się do siebie  miniemy się gdzieś po środku   na linii frontu lub na końcu nici porozumienia.  Bierz swój kawałek tortu nie mów  że się przejadł

llykcincinu dodano: 17 luty 2012

Na początku widziałem Cię po drugiej stronie mostu, zbliżamy się do siebie, miniemy się gdzieś po środku, na linii frontu lub na końcu nici porozumienia. Bierz swój kawałek tortu nie mów, że się przejadł

Cześć chłopcze  czy Ty czasem nie chodzisz do Akademii Sztuk dla Pięknych ?

misspandora dodano: 17 luty 2012

Cześć chłopcze, czy Ty czasem nie chodzisz do Akademii Sztuk dla Pięknych ?

Podeszłam na boso w stronę okna.Odsłaniajac roletę oparłam sie rękami o parapet i zaczęłam przyglądałać się gwieździstemu niebu które żyło swoim własnym życiem.Nie chcąc już hamować łez zaczęłam chuhać na szybę i drżącym palcem zaczęłam pisać Jego imię 2 lata to bardzo długo.. szepnęłam ocierając łzę.Zamknęłam oczy.Szybko znalazłam się mroźnym wieczorem nad wodospadem.Jedna Jego ręka obejmowała moje kruche ciało a drugą ręką pokazywał mi coś na niebie Spójrz na tę gwiazdę.Widzisz? spytał zafascynowany niczym mały chłopiec.Uśmiechnęłam się widząc Jego minę. A teraz pomyśl życzenie.Tylko cii żeby się spełniło dodał cmokając mój policzek.Chłod od posadzki przeniknął całe moje ciało.Otworzyłam oczy z uśmeichem na twarzy.Dokładnie pamiętam jakie życzenie pomyślałam tego dnia. Byśmy byli razem szczęsliwi już na zawsze. Nie spełniło się.Kilka tygodni później przestałam się dla niego liczyć poznał inną.Zaczęłam drżeć a gęsia skórka wypełniła całe moje ciało..Tak.Kocham Go nadal..   pz

pozorna dodano: 17 luty 2012

Podeszłam na boso w stronę okna.Odsłaniajac roletę oparłam sie rękami o parapet i zaczęłam przyglądałać się gwieździstemu niebu,które żyło swoim własnym życiem.Nie chcąc już hamować łez zaczęłam chuhać na szybę i drżącym palcem zaczęłam pisać Jego imię-2 lata to bardzo długo..-szepnęłam ocierając łzę.Zamknęłam oczy.Szybko znalazłam się mroźnym wieczorem nad wodospadem.Jedna Jego ręka obejmowała moje kruche ciało,a drugą ręką pokazywał mi coś na niebie-Spójrz na tę gwiazdę.Widzisz?-spytał zafascynowany niczym mały chłopiec.Uśmiechnęłam się widząc Jego minę.-A teraz pomyśl życzenie.Tylko cii,żeby się spełniło-dodał cmokając mój policzek.Chłod od posadzki przeniknął całe moje ciało.Otworzyłam oczy z uśmeichem na twarzy.Dokładnie pamiętam jakie życzenie pomyślałam tego dnia.-Byśmy byli razem,szczęsliwi już na zawsze.-Nie spełniło się.Kilka tygodni później przestałam się dla niego liczyć,poznał inną.Zaczęłam drżeć,a gęsia skórka wypełniła całe moje ciało..Tak.Kocham Go nadal..|| pz

I choć tak bardzo tęsknie choć tak bardzo mi go brakuje  nie wyobrażam sobie nas znów razem.. Nie potrafię poczuć znów Jego dłoni ani zapachu  który niegdyś był lekarstwem na ukojenie moich nerwów. Ale pamiętam słowa którymi zasypywał mnie każdego ranka i wieczorem kładąc się spać.Pamiętam i nie zapomne.. Kocham i nie przestane. Od ponad dwóch lat się z tym zmagam próbując zapomnieć ale wspomnienia wciąż są. I niech będą  bo przecież dzieki niemu choć przez chwilę byłam szczęśliwa.. Dzięki niemu poczułam czym jest miłość..    pozorna

pozorna dodano: 16 luty 2012

I choć tak bardzo tęsknie,choć tak bardzo mi go brakuje, nie wyobrażam sobie nas znów razem.. Nie potrafię poczuć znów Jego dłoni,ani zapachu, który niegdyś był lekarstwem na ukojenie moich nerwów. Ale pamiętam słowa,którymi zasypywał mnie każdego ranka i wieczorem kładąc się spać.Pamiętam i nie zapomne.. Kocham i nie przestane. Od ponad dwóch lat się z tym zmagam próbując zapomnieć,ale wspomnienia wciąż są. I niech będą, bo przecież dzieki niemu choć przez chwilę byłam szczęśliwa.. Dzięki niemu poczułam czym jest miłość.. || pozorna

Nie nienawidzę cię. Po prostu nie jestem podekscytowana twoją egzystencją.

misspandora dodano: 15 luty 2012

Nie nienawidzę cię. Po prostu nie jestem podekscytowana twoją egzystencją.

Ból w klatce piersiowej stawał sie coraz bardziej nie do zniesienia.Tego dnia snuła się po domu jak wlasny cień szukając niewiadomo czego.Chłód przenikał jej ciało tworząc gęsią skórę.Otuliła nagie ramiona kocem i podeszła do okna próbując je domknąć.Poczuła zapach unoszący się z koca.Delikatna lecz przyjemna woń męskich perfum otulała jej nozdroża wywołując wspomnienia.Ta pierwsza ich wspólna noc potem kolejne.Za każdym razem otulał jej ciało tym właśnie kocem całował w kark i mówił jak bardzo kocha.Łzy napłynęły jej do oczy a ciało delikatnie zsunęło się na podłogę.Skulona czekała na coś co już nigdy nie nadejdzie.Nie nadejdzie bo on odszedł mówiąc jej coś o pomyłce.Powiedział że nigdy jej nie kochał myślał że tak jest ale się mylił.Pokochał inną.Tą która jej go odebrała..Skulona wciąż leżała otulona kocem na podłodze czekając aż sie obudzi i to wszystko okaże się złym snem..Ale nie był..Otworzyła oczy i wciąż znajdywała się sama w pustym mieszkaniu bez Niego..    pozorna

pozorna dodano: 12 luty 2012

Ból w klatce piersiowej stawał sie coraz bardziej nie do zniesienia.Tego dnia snuła się po domu jak wlasny cień szukając niewiadomo czego.Chłód przenikał jej ciało tworząc gęsią skórę.Otuliła nagie ramiona kocem i podeszła do okna próbując je domknąć.Poczuła zapach unoszący się z koca.Delikatna lecz przyjemna woń męskich perfum otulała jej nozdroża wywołując wspomnienia.Ta pierwsza ich wspólna noc,potem kolejne.Za każdym razem otulał jej ciało tym właśnie kocem,całował w kark i mówił jak bardzo kocha.Łzy napłynęły jej do oczy,a ciało delikatnie zsunęło się na podłogę.Skulona czekała na coś co już nigdy nie nadejdzie.Nie nadejdzie,bo on odszedł mówiąc jej coś o pomyłce.Powiedział,że nigdy jej nie kochał,myślał,że tak jest,ale się mylił.Pokochał inną.Tą która jej go odebrała..Skulona wciąż leżała otulona kocem na podłodze czekając aż sie obudzi i to wszystko okaże się złym snem..Ale nie był..Otworzyła oczy i wciąż znajdywała się sama w pustym mieszkaniu,bez Niego.. || pozorna

tu kilku ludziom nie podam już dłoni  niech sobie idą  idą się pierdolić

llykcincinu dodano: 11 luty 2012

tu kilku ludziom nie podam już dłoni, niech sobie idą, idą się pierdolić

Często oszukujemy bliskich jak kurwy   jak pizdy  jak masz znowu kłamać to stul pysk.  Oszuści nie mają honoru klękać.

llykcincinu dodano: 11 luty 2012

Często oszukujemy bliskich jak kurwy, jak pizdy, jak masz znowu kłamać to stul pysk. Oszuści nie mają honoru klękać.

Co prawda  to kłamstwo  że kłamie tu dalej  okłamując Cię że nie masz kłamać więcej   kłamałem.

llykcincinu dodano: 11 luty 2012

Co prawda, to kłamstwo, że kłamie tu dalej okłamując Cię że nie masz kłamać więcej - kłamałem.

ostatni raz okłamie  gdy powiem że już nie kocham

llykcincinu dodano: 11 luty 2012

ostatni raz okłamie, gdy powiem że już nie kocham

xxsobighappyxx  przychodzi w życiu moment  kiedy zaczyna do nas dochodzić  że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać  że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy  że nic dobrego z tego nie wyniknie  a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić  są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby  a czasami nawet oddanie się jej  niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment  kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń  są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca  które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.

nataszka96 dodano: 11 luty 2012

xxsobighappyxx /przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo. stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich. związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć