 |
Miałem ochotę przestać istnieć. Nie, nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.
|
|
 |
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
 |
Kobieta może w każdej chwili i z każdego powodu przywołać każde wydarzenie z przeszłości bez względu na czasowy i przestrzenny dystans, zmodyfikować je, wyolbrzymić, upiększyć, albo całkowicie przerobić, aby pokazać mężczyźnie, że jest albo był: nieczuły, uparty, tępy, oszukańczy, że się mylił lub/i jest niedorozwiniętym umysłowo idiotą
|
|
 |
Mimo tego wszystkiego musisz pamiętać, że Cię kocham. Mogę wstawać rano i robić ci śniadanie, mogę dotykać z czułością twoich dłoni, mogę na ciebie patrzeć i nie mówić nic, mogę być, a potem znikać, jeżeli nie chcesz czuć przy sobie mojej obecności. Mogę stać w deszczu i całować twoje usta, raz gorące, raz zimne i myśleć o tym, o czym myślisz. Mogę patrzeć wciąż w tę samą stronę, co ty lub patrzeć w przeciwnym kierunku i mówić ci, co się dzieje po drugiej stronie. Mogę opowiadać ci historie, które we mnie mieszkają i malować maki na ścianach przez cały tydzień i zamalowywać je po twoim powrocie, jeśli nie przypadną ci do gustu. Wszystko jest kwestią smaku, chwili, sposobu patrzenia wykorzystaj to wszystko jak możesz, bo za sekundę wszystko może się zmienić i nigdy już nie zobaczysz cienia mojej sylwetki na ścianie. Bierz mnie garściami, oddychaj moim powietrze i nie patrz mi zbyt głęboko w oczy, bo każdy kolejny rozbitek jest tam zupełnie sam i nikt mu nie pomaga, gdy tonie z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
To nie jest tak, że go nie kocham. Kocham go, kochałam i kochać będę. Był częścią mnie, zawsze nią będzie, mimo tego co się między nami stało, mimo tego że oboje zjebaliśmy. On zawsze będzie i jest kimś ważnym w moim życiu, zawsze, bez względu na wszystko.
|
|
 |
chciałabym wreszcie wyrzucić z siebie wszystko to co boli. chciałabym powiedzieć Ci, co tak na serio czuję, że to Ty od pewnego czasu jesteś najważniejszym szczegółem, w tym pieprzonym życiu. że jeszcze nikt nie zamieszał mi tak w sercu i nikogo ust nie pragnęłam tak bardzo jak twoich. wiem jak jest, ja jestem tu a Ty tam, chociaż dzieli nas tak wiele to coś jednak cholernie przyciąga, z każdym dniem coraz bardziej.. to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień.
|
|
 |
Zapytali się mnie czy żałuje, że go poznałam.. Zastanowiłam się i odrzekłam: Nie. Gdyby nie on, nie zaznałabym tej chwili szczęścia, śmiechu i innych rzeczy, które teraz wspominam z uśmiechem. Mimo że się nacierpiałam nie żałuję.
|
|
 |
W jednej chwili stoisz na, zdawałoby się, pewnym gruncie i wiesz, że możecie ufać sobie bez reszty, a w drugiej, z powodu jednej uwagi, ten grunt usuwa Ci się spod nóg i zostajesz nagle zawieszona w powietrzu..
|
|
 |
Nigdy nie stałam się bezsilna przez przypadek. Traciłam wszystkie siły na podstawie Twoich kłamst i pustych obietnic, które nie miały żadnego pokrycia.
|
|
 |
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.
|
|
 |
zdrada to chyba najgorsze co Ci się może przydarzyć kiedy kogoś bardzo kochasz wiesz? chociaż ludzie mówią , że w miłości wszystko jest możliwe w szczególności jeśli kocha się naprawdę , ale to chyba nie jest tak. bo my się staramy , dajemy z siebie wszystko a to nie może działać w jedną stronę.. i szczerze to nie wiem czy dałabym radę wybaczyć . w sumie jeden raz wybaczyłam i na dobre mi to nie wyszło.. to straszne uczucie kiedy nagle Twój cały świat się rozsypuje , kiedy dowiadujesz się , że jednak nie jesteś jedyna wiesz? a takie życie nadzieją i wybaczanie nie ma sensu bo człowiek jak zranił jeden raz to zrani i drugi a za każdym razem będziesz odczuwał to jeszcze mocniej i ciągle pamiętał o tym pierwszym razie. tak widzę to całe wybaczanie zdrady. ;)
lasuaamante
|
|
 |
"Postanowiłem zostać w łóżku do południa. Może do tego czasu szlag trafi połowę świata i życie będzie o połowę lżejsze."
|
|
|
|