Bo to jest tak że jak patrzę w te twoje głębokie pękne oczy to robi mi się gorąco.Kiedy słyszę twój głos czuję jak w brzuchu lataja mi motyle, nawet całe stado motyli.A jak czuję twój to zaczynam się zastanawiać gdzie właściwie jestem bo wszystko znika.W skrócie.....Kocham Cię jak jasna cholera!!!
Nie wierzę w nic bo chyba nie potrafię, nie marzę już nie ma czym marzyc....Zgubiłam gdzieś prawdziwą radośc życia, smutno mi....Już tylko Ciebie mam i to mnie jakoś tutaj trzyma...
Miłośc jest jak ogień-Na początku to tylko mały płomyczek, z czasem rodzi się płomień a jeśli się o niego nie dba gaśnie. Rola człowieka polega na utrzymaniu płomienia tak by nigdy nie zgasł.
Miłośc jest jak ogień-Na początku to tylko mały płomyczek, z czasem rodzi się płomień a jeśli się o niego nie dba gaśnie. Rola człowieka polega na utrzymaniu płomienia tak by nigdy nie zgasł.
bo marzenia się nie spełniają, sny zawsze kończą, wspomnienia wracają, kawa uzależnia, papierosy zabijają, czekolada tuczy, a naiwność bierze górę nad podświadomością. / naturaally