 |
zwykła nastolatka, której nie zrozumiesz. czasem potrafię być obrzydliwie miła, czasem mam humory . czasem możesz ze mnie zrobić idiotę czasem to ja zrobię idiotę z ciebie. nie jestem sobą, jestem tym kim chcę być. mam mocną psychikę nie jesteś w stanie mnie zranić, nie przejmę się tym co mi powiesz , nie przejmę się jeśli będziesz mnie obgadywać. nigdy mnie dobrze nie poznasz , nigdy nie będziesz wiedzieć kim jestem naprawdę. jeśli staniesz się moim przyjacielem, zawsze będziesz mógł prosić mnie o radę, zawsze znajdę dla ciebie czasem, zawsze pomogę, zawsze wysłucham, doradzę, będę przy tobie- tylko nie spieprz tego. podpadniesz mi ? jesteś skończony do końca. a jak będziesz miał popsutą psychikę przeze mnie? trudno poznajesz mnie na własne ryzyko . mam nadzieję, że zasady są zrozumiałe . jeśli nie pasuje, trochę kultury. proszę wypierdalać .
|
|
 |
i nawet nie wiesz jakie to uczucie, gdy dowiadujesz się od jego kolegi, że na gg odpisuje tylko tobie, na innych ma wyjebane.
|
|
 |
'jest pozamiatane, można spać na ziemi!'
|
|
 |
czasem chciałabym być inna niż jestem. chciałabym nie niszczyć wszystkiego, a w szczególności tego, na czym mi zależy. odnoszę wrażenie, że im bardziej się staram, tym gorsze są skutki. jestem jak mała, głupia dziewczynka, która nie potrafi powiedzieć tego co tak naprawdę by chciała i mówi co jej ślina na język przyniesie, a potem żałuje tylko, że to 'potem' z reguły jest już za późno..
|
|
 |
serce to tylko mięsień, a każdy mięsień można wyćwiczyć
żeby nie bolał, tak jak uda, gdy biegamy. wystarczy wyćwiczyć
serce, aby nie cierpieć, aby serce było tylko sercem.
|
|
 |
jestem w pewnym punkcie swego zycia w ktorym nie wiem czego chce, lecz wiem dla kogo oddycham.
|
|
 |
pięć minut z Tobą
to jak łyk wina dla alkoholika,
to jak pojara dla palacza,
to jak skręt dla narkomana.
|
|
 |
są sms'y, których nie sposób usunąć, mimo mijających dni, tygodni, miesięcy a nawet lat.. cholerny sentyment. / changedlife
|
|
 |
sobota, wieczór, najlepsza ekipa, nasza miejscówka i wódka. Jej ostry smak powoduje u mnie odruch wymiotny, który przechodzi po ok. 5-ciu kieliszkach. mimo wszystko uwielbiam, kiedy zaczynam śmiać się z byle gówna, uwielbiam jak ręce same sięgają po kieliszek lub pośladek kumpla, a o moje oczy "ocierają się" roześmiane mordy reszty idiotów. wtedy nawet śmiem twierdzić że życie jest piękne.. / changedlife
|
|
 |
nie mów, że mnie lubisz, lubić to możesz kurwa status na fejsie. / word_
|
|
 |
oczywiście wcale cie nie kocham, tylko tak jakoś sama nie wiem czemu mi się za Tobą skarbie tęskni...
|
|
|
|