 |
Najgorsza jest myśl, że drugiej takiej szansy nigdy nie dostanę. Zaprzepaściłam to na czym mi teraz najbardziej zależy. Skreśliłam jednym ruchem całą moją listę marzeń, gdzie widniało wypisane dużymi literami Jego imię. I jest mi z tym źle, bardzo źle. / believe.me
|
|
 |
i znowu siedzę pod kocem wijąc się z zimna , włosy szaleją od nadmiaru wilgoci i deszczu na dworze , ręce ogrzewa kubek ciepłej herbaty . siedzę tak i myślę , wiesz ? jeszcze niedawno , jeszcze przed chwilą również czekałam na święta . wydaje mi się , że było to jakby wczoraj . kilka rzeczy jednak się zmieniło w ciągu tego roku . poznałam nowych , naprawdę świetnych ludzi , przeżyłam wspaniałe chwile , za wakacje mogłabym oddać życie bo były niesamowite , kilka ludzi odeszło , jeden chłopak bardzo zranił . a ty ? nie wróciłeś , nie odezwałeś się - chociaż od poprzedniej jesieni tak wiele w sobie zmieniłam , chociaż tęsknie wciąż tak samo . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Telefon. Dzwoni On - wyjdź przed szkołę, skarbie - po co? - bo musisz coś poczuć - zamordujesz mnie misiek. no jestem już. - stań naprzeciwko tego wielkiego drzewa, zamknij oczy i wyobraź sobie, że jestem obok ciebie. I jakie uczucie? - zamknęłam oczy i rozmarzona powiedziałam - cuuudowne - na co on łapiąc mnie z tyłu i całując w policzek, odpowiada - teraz dopiero jest cudowne. / kocham te jego niezapowiedziane wizyty. / believe.me
|
|
 |
"Mogę pożyczyć zeszyt?" i od razu zapala się czerwona lampka, czy aby na pewno nie pisałaś czegoś o tej osobie na końcu zeszytu. / believe.me
|
|
 |
Ocena dopuszczająca - 41% - po tych słowach nauczycielki i szybkim przewertowaniu testu, zdaję sobie sprawę, że nawet na tego dopa nie wyciągnę. / believe.me
|
|
 |
Zajebiście się wyrabiam. Od poniedziałku do piątku o godzinie 20 wchodzę dopiero do domu, nie mam czasu dla przyjaciół ze starej szkoły, nie widuję nawet kolegi, który chodzi do tego samego liceum co ja... Nie ogaaarniam całkowicie, chcę kurwa wakacje. / believe.me
|
|
 |
bo teraz nawet jeśli wszystko staralibyśmy się naprawić , już nic nie będzie takie same . zbyt wiele słów padło , za bardzo zraniliśmy siebie nawzajem . i chociaż biorę pod uwagę to , że już przenigdy nie będziemy rozmawiać tak jak kiedyś , wciąż mam nadzieję . modle się , żebyś się ogarnął i to zatrzymał . zatrzymał w sobie tą obojętność , która zatruwa moje serce . bo ja już nie oczekuje niczego więcej , nawet niczego nie chcę . tylko chciałabym móc wierzyć , że ta przyjaźń , która istniała na samym początku , wciąż potrafi być nieśmiertelna . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
na początku był ból . ogromny , niewyobrażalny ból . łzy , popękane serce i mnóstwo smutnych piosenek , królujących na mojej liście najczęśniej odtwarzanych . później złość . złość na niego , na to jak się zachował i że wszystko zniszczył . odizolowanie się od świata i wymazywanie z pamięci wszystkiego co dotyczyło i przypominało jego . teraz ? akceptacja . poddanie się . i tylko walczę z szybkością bicia mojego serca , gdy staje się dotępny . i tylko walczę ze wspomnieniami , których jest za dużo . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|