głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika stunning

A Ty jak opisałbyś zapach ukochanej Osoby?

niuniulaa dodano: 13 marca 2013

A Ty jak opisałbyś zapach ukochanej Osoby?

 Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności  pozwól mu poczuć  jak to jest bez Ciebie.

niuniulaa dodano: 13 marca 2013

"Kiedy ktoś nie docenia Twojej obecności, pozwól mu poczuć, jak to jest bez Ciebie."

Ściana uśmiechu skrywa wiele ciemnych i strasznych tajemnic. Wiele dolin  i depresji. Załamań i gorejących łez. Niedospanych pustkowi w oczach i masę palącego się żalu. Trochę zastygniętej krwi i ślady zadrapań. Małe i większe blizny. Skrawki mnie i podarte wspomnienia.  Rozszarpane plany też wiszą gdzieś razem z nadzieją nad wodospadem rzeczywistości. Chcesz rozbić tę ścianę? Ujrzeć ten świat? Chcesz przejść w świat  w którym jest mrok  gęstą ciemność  ujemna temperatura  ulewy łez  zamiecie złości? Chcesz przerazić się i uciekać? Nie chcesz. Uwierz mi  nie chcesz.

orginalnienaturalna dodano: 10 marca 2013

Ściana uśmiechu skrywa wiele ciemnych i strasznych tajemnic. Wiele dolin, i depresji. Załamań i gorejących łez. Niedospanych pustkowi w oczach i masę palącego się żalu. Trochę zastygniętej krwi i ślady zadrapań. Małe i większe blizny. Skrawki mnie i podarte wspomnienia. Rozszarpane plany też wiszą gdzieś razem z nadzieją nad wodospadem rzeczywistości. Chcesz rozbić tę ścianę? Ujrzeć ten świat? Chcesz przejść w świat, w którym jest mrok, gęstą ciemność, ujemna temperatura, ulewy łez, zamiecie złości? Chcesz przerazić się i uciekać? Nie chcesz. Uwierz mi, nie chcesz.
Autor cytatu: kallwik

2.bo kogoś mam. we mnie budzi się ogromna złość i chęć rozbicia szczęki frajerowi  z którym się spotykasz. Leżąc i patrząc w sufit umieramy  kilkanaście razy dziennie. Umieram ja i umierasz ty. zaczyna brakować w nas  nas samych. Stajemy się puści i stajemy się nicością. Jesteśmy bardziej smutni  ze zniszczonym sercem  mniej nas jest i nie bardzo wiemy kim jesteśmy. Oddychamy zyjemy  jesteśmy spaleni wyniszczeni pusci mali zagubieni. Żyjemy.

orginalnienaturalna dodano: 8 marca 2013

2.bo kogoś mam. we mnie budzi się ogromna złość i chęć rozbicia szczęki frajerowi, z którym się spotykasz. Leżąc i patrząc w sufit umieramy, kilkanaście razy dziennie. Umieram ja i umierasz ty. zaczyna brakować w nas, nas samych. Stajemy się puści i stajemy się nicością. Jesteśmy bardziej smutni, ze zniszczonym sercem, mniej nas jest i nie bardzo wiemy kim jesteśmy. Oddychamy,zyjemy, jesteśmy,spaleni,wyniszczeni,pusci,mali,zagubieni. Żyjemy.
Autor cytatu: kallwik

Kiedyś Cię spotkam przypadkiem miniemy się na ulicy jak mijam tysiące innych ludzi.Ale na Twój widok nie przejdę obojętnie po prostu nie będę potrafił.Moje serce zacznie uciekać z żeber by złapać Cię i chwycić z całych sił.Byś więcej nie porzucała go na pastwę takiego człowieka jak ja.Ja będę patrzył na Ciebie wciąż oniemiały a Ty uśmiechniesz się do mnie i ukażesz to co zaczarowało moje serce do szaleństwa dwa dołki.Coś pęknie we mnie jakby tętniak na sercu i cały żal wyleję się ze mnie za pomocą słów.Zacznę bełkotać o wieczorach pod kocem z parzącym w dłonie kakao o łaskotkach na moim łóżku o rankach spędzanych na pocałunkach aż jakoś tak mijał cały dzień.Z łamiącym się głosem jakbym łamał sobie kręgosłup wspomnę o obietnicach i wielkich słowach:zawsze będę nie zostawię kocham.Cały roztrzęsiony z wypalającymi czekoladowe oczy łzami powiem jak tęskniłem nocami umierając jak krzyczałem do czterech ścian że Cię kocham jak przepijałem kolejny dzień  jak często umierałem.A co zrobisz Ty?

orginalnienaturalna dodano: 8 marca 2013

Kiedyś Cię spotkam,przypadkiem miniemy się na ulicy jak mijam tysiące innych ludzi.Ale na Twój widok nie przejdę obojętnie,po prostu nie będę potrafił.Moje serce zacznie uciekać z żeber by złapać Cię i chwycić z całych sił.Byś więcej nie porzucała go na pastwę takiego człowieka jak ja.Ja będę patrzył na Ciebie wciąż oniemiały,a Ty uśmiechniesz się do mnie i ukażesz to co zaczarowało moje serce do szaleństwa-dwa dołki.Coś pęknie we mnie jakby tętniak na sercu i cały żal wyleję się ze mnie za pomocą słów.Zacznę bełkotać o wieczorach pod kocem z parzącym w dłonie kakao,o łaskotkach na moim łóżku,o rankach spędzanych na pocałunkach,aż jakoś tak mijał cały dzień.Z łamiącym się głosem,jakbym łamał sobie kręgosłup wspomnę o obietnicach i wielkich słowach:zawsze,będę,nie zostawię,kocham.Cały roztrzęsiony z wypalającymi czekoladowe oczy łzami powiem jak tęskniłem nocami umierając,jak krzyczałem do czterech ścian,że Cię kocham,jak przepijałem kolejny dzień, jak często umierałem.A co zrobisz Ty?
Autor cytatu: kallwik

ja nie kłamię  to ty  a konkretniej twoje sumienie oczekuję ode mnie bym prosto w oczy mówił Ci  że Cię nie kocham  że jestem szczęśliwy  mój dzień wygląda tak samo jak wcześniej  nie wspominam nas  nie tęsknię  nie upadam z myślą o Tobie  nie marzę o Tobie  że wszystko rzuciłem o ścianę  zamiast walić pięścią w nią. mówiłem  że zrobię dla Ciebie wszystko  okłamię  jeśli ma to zakończyć się Twoim uśmiechem.

orginalnienaturalna dodano: 6 marca 2013

ja nie kłamię, to ty, a konkretniej twoje sumienie oczekuję ode mnie bym prosto w oczy mówił Ci, że Cię nie kocham, że jestem szczęśliwy, mój dzień wygląda tak samo jak wcześniej, nie wspominam nas, nie tęsknię, nie upadam z myślą o Tobie, nie marzę o Tobie, że wszystko rzuciłem o ścianę, zamiast walić pięścią w nią. mówiłem, że zrobię dla Ciebie wszystko, okłamię, jeśli ma to zakończyć się Twoim uśmiechem.
Autor cytatu: kallwik

Miałem marzenia i plany. Podobno człowiek który się ich wyzbywa przestaję być człowiekiem. Zaczyna się cofać emocjonalnie i duchowo stając się maszyną. Po prostu umiera. Miałem to  miałem szczęście i nawet uśmiech na twarzy. Miałem chwilę które mogły by posłużyć do scenariusza filmu czy to horroru  romansu  a może komedii. Miałem serce  może chore  ale było. Miałem duszę  trochę zagubioną i rozmarzoną  ale zachwycała  gdy wgłębiałeś się w nią. Dziś  teraz  mam rany i blizny. Roztrzaskane serce i podartą duszę. Zranioną nadzieję i zgwałconą wiarę. Marzenia prysły jak czar tamtych dni. A plany  kurwa  przecież i tak je chuj strzeli. A co będzie jutro? Jutro będzie kolejny dzień. Kolejny  który nie zmieni zupełnie nic. I choć chciałbym przestać się gubić w ciemnościach wnętrz mojego ciała  nie potrafię. Potrzebuję Słońca  Słońca  które ogrzeje i rozświetli mnie. Ale czy dziurawy Księżyc może prosić o Słońce?

orginalnienaturalna dodano: 4 marca 2013

Miałem marzenia i plany. Podobno człowiek,który się ich wyzbywa przestaję być człowiekiem. Zaczyna się cofać emocjonalnie i duchowo stając się maszyną. Po prostu umiera. Miałem to, miałem szczęście i nawet uśmiech na twarzy. Miałem chwilę,które mogły by posłużyć do scenariusza filmu czy to horroru, romansu, a może komedii. Miałem serce, może chore, ale było. Miałem duszę, trochę zagubioną i rozmarzoną, ale zachwycała, gdy wgłębiałeś się w nią. Dziś, teraz, mam rany i blizny. Roztrzaskane serce i podartą duszę. Zranioną nadzieję i zgwałconą wiarę. Marzenia prysły jak czar tamtych dni. A plany, kurwa, przecież i tak je chuj strzeli. A co będzie jutro? Jutro będzie kolejny dzień. Kolejny, który nie zmieni zupełnie nic. I choć chciałbym przestać się gubić w ciemnościach wnętrz mojego ciała, nie potrafię. Potrzebuję Słońca, Słońca, które ogrzeje i rozświetli mnie. Ale czy dziurawy Księżyc może prosić o Słońce?
Autor cytatu: kallwik

Podaj rękę  poprowadzę Cię przez ciemność  której mrokiem jest pęknięte serce.

orginalnienaturalna dodano: 3 marca 2013

Podaj rękę, poprowadzę Cię przez ciemność, której mrokiem jest pęknięte serce.
Autor cytatu: zwykly_skurwiel

Myślę o nim. To śmieszne. Tak bardzo pragnę mieć ten rozdział już za sobą  pozwolić mu odejść z moich myśli. Jednak im bardziej tego pragnę  tym bardziej trudno mi to zrealizować. Kocham go i nienawidzę jednocześnie. Jego szczęście rozrywa mi serce  równocześnie przynosząc radość  że je odnalazł. Tyle sprzeczności. A ja wciąż utknęłam w jednym punkcie.

pikulina21 dodano: 2 marca 2013

Myślę o nim. To śmieszne. Tak bardzo pragnę mieć ten rozdział już za sobą, pozwolić mu odejść z moich myśli. Jednak im bardziej tego pragnę, tym bardziej trudno mi to zrealizować. Kocham go i nienawidzę jednocześnie. Jego szczęście rozrywa mi serce, równocześnie przynosząc radość, że je odnalazł. Tyle sprzeczności. A ja wciąż utknęłam w jednym punkcie.

Nie trać mnie  możesz myśleć  że to koniec   ale nie mów 'zniosę mróz'   bo zamarzłbym w tym słowie.

niuniulaa dodano: 27 luty 2013

Nie trać mnie, możesz myśleć, że to koniec, ale nie mów 'zniosę mróz', bo zamarzłbym w tym słowie.

Tu  gdzie każda doba przeżyta razem to mały cud.

niuniulaa dodano: 27 luty 2013

Tu, gdzie każda doba przeżyta razem to mały cud.

nie chce dorosnac  chce rosnac do oporu...

niuniulaa dodano: 27 luty 2013

nie chce dorosnac, chce rosnac do oporu...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć