 |
w magazynku mam ostatni nabój. mam sobie kurwa strzelić w łeb, bo kocham Cię na zabój
|
|
 |
Masz moją gwarancję, że miarą wygranych jest uśmiech przez łzy..
|
|
 |
Znów do skroni puka moja kochanka - depresja.
..
|
|
 |
z kolejną wybitą godziną wpajałam sobie, że tak właśnie miało być. że nawet gdybym wtedy się postawiła, bieg zdarzeń by się nie zmienił. szukałam wymówki, wytłumaczenia dla tamtego dnia, który zostawił po sobie trwały ślad na mojej duszy, psychice, sercu, umyśle. nie radziłam sobie. życie, które pachniało dosłownie jego perfumami, wyglądało jak on, tętniło jego głosem i uśmiechało się dosłownie jak on, nagle wypadło z obiegu. zatraciło się gdzieś w ósmej butelce.
|
|
 |
czasem kobiecie wybacza się przeklinanie, palenie i nadmierne picie. czasem przymyka się oko, gdy dziewczyna obraca się w tłumie mężczyzn, gdy kompletnie pijana ląduje na białym dywanie. czasem nawet mężczyzna zrozumie, że kobieta zakochała się w nieodpowiednim frajerze.
|
|
 |
musimy poważnie o nas porozmawiać.
|
|
 |
nie chce go spotykać, bo nie może go mieć. to boli bardziej niż zgaszony papieros na sercu.
|
|
 |
idealny facet ? on jest jak koniec świata. każdy o nim mówi, nikt go nigdy nie widział, mało kto w niego wierzy.
|
|
 |
- z uśmiechem wtedy odpisujesz mu, że ty go też. - ale jak masz zablokowane konto, to co ? - to uśmiechasz się do bramki internetowej i piszesz, że ty go kurwa też !
|
|
 |
-wiesz, że jesteś śliczna ? - nie pyskuj !
|
|
 |
nie patrz na ludzi, bo to pieprzona widownia
|
|
|
|