 |
Ludzie, mimo dobrych chęci, często po prostu nie dają sobie rady
|
|
 |
Czujesz? Zbliża się najgorsze, chociaż liczysz na najlepsze
|
|
 |
chcesz prawdę? prawdy możesz nie udźwignąć
|
|
 |
nie mam czasu na zbędny antagonizm
|
|
 |
żyję po to, by cię wkurwiać.
|
|
 |
albo on, albo kurwa zakon.
|
|
 |
I zamiast czekać na to aż może w końcu do mnie napiszesz, wolę pomęczyć się w scrablach z bratem
|
|
 |
lubię płakać. czasem kilka razy w tygodniu. czasem codziennie. ewentualnie zawsze.
|
|
 |
Krztusząc się łzami tęskniła, tak cholernie mocno.
|
|
 |
to wszystko zaszło zbyt daleko .
|
|
 |
i nie będzie go obchodzić, że ci życie pieprzy wzdłuż i wszerz.
|
|
 |
przepraszam cię, że mnie zawiodłeś.
|
|
|
|