 |
|
Edward ma Bellę, Stefan Elenę, Ronaldo Irinę, a do mnie w końcu dotarło, że jestem sama, bo nie mogę znaleźć faceta, który jest podobny do któregoś z nich. Ciągle szukam ideału, którego nie ma...
|
|
 |
ej kurwa - weź ogarnij co to spontan. rusz dupę, żyj - nie planuj jutra! wykorzystaj te naście lat póki możesz. nie mów sobie 'tak nie wypada', bo może już nigdy nie będzie okazji by to powtórzyć..
|
|
 |
Załóż ciepłe, kolorowe skarpety, wypij kubek kakao przy jakimś miażdżącym dramacie, przesłuchaj całą mp3 - i przyznaj się wreszcie , że go kochasz.
|
|
 |
Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli. Pachniała. On pachniał. Było w tym zapachu coś, czego doświadczyłam, bez wątpienia. I te rysy twarzy... tak idealne, tak znajome. Musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan.- Przepraszam - wyszeptałam. Poprawiłam bluzkę i wyszłam. To nie był mężczyzna, którego kochałam.
|
|
 |
zastanów się dobrze. jeśli teraz odejdziesz pewnie zawali się mój świat, pewnie będę płakała, pewnie będzie bardzo źle, ale za jakiś czas się pozbieram. powrotów nie będzie.
|
|
 |
tak, uważam, że faceci nie są mi do niczego potrzebni. jest mi zimno? wchodzę pod koc. czuje się samotna? dzwonię do przyjaciółki. i uwierzcie, że życie jest zdecydowanie łatwiejsze bez płci męskiej.
|
|
|
|