 |
|
Wiem, że to chore ale czułem, że się uda.
To silniejsze niż ja, zrozum serce nie sługa.
|
|
 |
|
Pierdolony żal zżera mnie od środka, a prawda jest gorzka, a nie jak miód słodka.
|
|
 |
|
2. Ty zakochałeś się od początku w niej. Mieliśmy robić wszystko to, co robiliście razem. Do teraz zastanawiam się, czy ja naprawdę jestem tak zjebanym człowiekiem? Czy wszystko zawsze muszę zjebać? Czy w ogóle można mnie lubić, kochać? Czy nie mogę nikomu zagwarantować tyle radości, ile bym chciała? Najwyraźniej nie zasługuję na nic, za bardzo niszczyłam innych ludzi, że teraz inni mi się opłacają. Od skurwieli nie będę Cię wyzywała, bo kurwa nie potrafię, ale zrób coś z tą pieprzoną przeszłością, uporządkuj ją. Zadzwoń, a nawet jedź do niej. Powiedz wszystko, co Ci leży na sercu. Może już niczego nie uratujesz, ale przynajmniej będziesz miał pewność, że próbowałeś i że czas rozpocząć kolejny rozdział, tylko bez niej, by następna dziewczyna, która się w Tobie zakocha, nie została tak potraktowana jak ja.
|
|
 |
|
1. Możesz mnie po tych słowach uznać za kogo chcesz, ale coś mi w głowie mówi, że jeśli Ci tego nie powiem to nie będę spokojnie mogła zacząć od początku. Może też zaboli, ale z prawdą jest tak zawsze. Jesteś pieprzonym egoistą. Przez ostatnie miesiące próbowałeś zamienić mnie na swoją byłą, bo tak strasznie Ci jej brakowało. Czułam, że to nie jest dobre, ale milczałam. Cały czas wmawiałam sobie w głowie, że tylko przypadkiem o niej wspominasz. Wierzyłam, że będziesz w stanie pokochać taką osobę jak ja, ale było na odwrót.
|
|
 |
|
Brakuje mi go, ale co ja na to poradzę, że jest tchórzem, który nie potrafi wyleczyć się z przeszłości? Przecież nie zamienię się w nią. Nie zamierzam udawać kogoś innego, by mnie pokochał. Skrzywdził mnie, ale nie wyzwę go od chuja, gnoja, czy skurwiela, bo to zbyt mocne słowa. Pogubił się, nie dał rady, ale mu wybaczam. Wiem, jakie to ciężkie, nawet po roku odstawić wspomnienia na dolną półkę. Życzę mu, by już się otrząsnął i znalazł szczęście, którego nie potrafił znaleźć we mnie.
|
|
 |
|
Chcesz coś przeżyć? To nie planuj, nie przywiązuj się i nie płacz.
|
|
 |
|
Najszczęśliwszych ludzi czuć pod wieczór aż w niebie.
|
|
 |
|
Bądź
tu i teraz. Po prostu tu i po prostu teraz. Bez oczekiwań i bez obaw,
bez jutra i bez wczoraj, bez utrzymywania i bez odpychania.
Z pełną przytomnością – tu i teraz.
|
|
 |
|
Wesele było, w sierpniu poprawiny. KURWA!
|
|
 |
|
W końcu musiałam dopuścić do siebie myśl, że moje życie podzieliło się na dwie części: przed i po. Pomiędzy nimi zaś sterczy wbity twardo klin: utrata miłości. Nie krępuje on ruchów, można z nim chodzić, śmiać się, żyć jakby nigdy nic. Ale wystarczy przystanąć na chwilę i zgiąć plecy, a w środku poczuje się bardzo wyraźnie ziejącą pustkę..
|
|
|
|