 |
ja mam kurwa swoje życie, moje życie to mój problem, a tak w ogóle mam się dobrze, jeszcze o tym usłyszysz, na marginesie kolo, wbijam chuj w Twoje opisy
|
|
 |
weź obejmij mnie za szyje, chodź zobacz jak się żyje, w tym kraju gdzie z pewnością nikt biedny nie przytyje
|
|
 |
kolor biały niepraktyczny, jak życie bez pomyłek, ziomuś też nie chciałem żyć, lecz w końcu uwierzyłem
|
|
 |
nie ma ludzi nic nie wartych, poczuj się jak u siebie, w tym zalewie tego chłamu, gdzie kurwa nikt nic nie wie
|
|
 |
możesz skończyć tu na deskach, gdy życie Ciebie zbeszta, albo wstać i iść dalej
|
|
 |
chodźmy brat we wspólną podróż, nadzieja we mnie mieszka, kilka nocy już spędziłem z tymi zapiskami Leszka
|
|
 |
nie chowam głowy w piasek na wasze podobieństwo
|
|
 |
znasz mnie lepiej niż ja sam o kurwa oszaleję, jak masz jakieś wątpliwości to ja je tu rowieje
|
|
 |
za mało życia żeby się przejmować wszystkim
|
|
 |
w sumie ten świat jest piękny tylko ludzie to kurwy
|
|
 |
kurwa nie ma to tamto słuchaj co teraz powiem, bardzo cienka jest linia między ziomkiem a wrogiem
|
|
 |
ja tak jak ty tez mam swoja czarną listę, na której wszystkie argumenty 'za' są oczywiste
|
|
|
|