 |
To nic, to tylko kolejny raz kiedy Cię zawiódł, cii, cii, już dobrze, znowu wmawiaj sobie, że będzie lepiej, że on zrozumie i dojrzeję. Śpij, śpij mała dziewczynko, przecież znasz już ten ból./esperer
|
|
 |
Płaczę. Płaczę, bo mnie zranił, bo porysował serce, bo go nie ma./esperer
|
|
 |
Mimo mojej niedoskonałości, kłótni i ciężkich chwil, no powiedz, mimo wszystko chciałbyś ze mną zostać?/esperer
|
|
 |
Wiesz jak to jest: budzić się co noc czując łzy pod powiekami .? Widzieć resztki rozmazanego tuszu na poduszce .? Słyszeć serce bijące jak oszalałe .? Nie jeść przez dwa dni .? Słuchać ciągle jednej piosenki, która wywołuje atak płaczu .? Jeśli nie wiesz, to nie pierdol, że mnie rozumiesz.
|
|
 |
Kiedy osoba, którą kochasz, milczy, jest to najsilniejszy rodzaj bólu jaki ktokolwiek może Ci zadać.
O tej sile świadczy chociażby fakt, że nie masz możliwości obrony
- musisz po prostu czuć i pomału w tym bólu umierać.
|
|
 |
Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w jeden punkt, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się. - Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez. Ona, twarda dziewczyna, która nauczyła się życia w tak krótkim czasie, nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
 |
Samotne łzy, które spadają w martwą noc. Chcę wydostać się z tak zwanego życia. Cierpię bo znowu się zgubiłam. To strona historii którą muszę ukrywać
|
|
 |
Nie ma Cię, gdy moje życie spada w dół. Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół, ale kocham Cię - kocham .!! Wciąż Cię kocham ku*wa, nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne .!!
|
|
 |
Z papierosem w ręku przeszłam odważnie obok niego. Wiedziałam że tak bardzo nienawidził kiedy paliłam
|
|
 |
Jest taka historia, która się nie kończy, jest takie serce, z którego wszystko mówią oczy, istnieje też taki rozum, którego dna nie widać i Twój głos w każdym miejscu słychać
|
|
 |
Tyle wzajemnych pretensji, tyle niepotrzebnych słów, stracone zaufanie, które wielkim było. Pewnego dnia drogi się rozchodzą, i wszystko się skończyło. Tak długo można kogoś szukać, a tak szybko stracić, tak łatwo jest błędy popełnić, a jak trudno naprawić. Stracona wiara w lepsze jutro, kiedy sumienie nie daje zasnąć, nagle w to co wierzyłeś może pewnego dnia zgasnąć
|
|
 |
Nie chce Cie już widzieć, a jednak chce zobaczyć. Nie chce Ciebie znać, ale nie chce cie tez stracić. Nie chce słyszeć kocham, a jednak chce usłyszeć. Nie chce się odzywać, a przerywam cisze
|
|
|
|