 |
Zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa...
|
|
 |
Kochani, z okazji Świąt chciałabym życzyć Wam spokoju, magicznej atmosfery w gronie rodzinnym. Tego by na Waszych twarzach zawsze gościł uśmiech, byście zawsze pokonywali swe słabości i dążyli do wyznaczonych sobie celów. Tego by Wasze marzenia zawsze się spełniały, byście mieli u swego boku prawdziwych przyjaciół, ale przede wszystkim życzę Wam miłości - tej prawdziwej i mega szczęśliwej. Wesołych! :*
|
|
 |
Okres przedświąteczny zawsze jest magiczny. Człowiek przez te kilka dni staje się zupełnie inny. Zaczyna doceniać pewne rzeczy, patrzeć na niektóre sprawy inaczej, a przede wszystkim zaczyna wybaczać. Bo przecież jest to okres miłości i wybaczenia. Ja również odczuwam zmiany w swoim życiu i może wlaśnie dlatego tak bardzo mi go brakuje? Pogodziłam się już ze wszystkim, wybaczyłam mu, ale świadomość, że noe złożymy sobie życzeń, że już nie pojawi się w moim życiu, chyba doskwiera najbardziej. Ja jednak wierzę, że okres świąt, przyniesie spokój i ukojenie i że już wszystko będzie takie jak powinno (:
|
|
 |
Jeśli stracę Cię za życia, znajdę Cię po stronie drugiej.
|
|
 |
Wciąż duchowy kompas wskazuje Twój kierunek.
|
|
 |
Znów podążam krzykiem serca, rozum ma odcięty rdzeń.
|
|
 |
"To boli, kiedyś blisko teraz sobie obcy ludzie. I trudno, tak musiało być. "
|
|
 |
ten ból, ta tęsknota, nie sprawi to, że się poddam, o nie..
|
|
 |
Urodziłam się z ogromną potrzebą czułości i straszliwą potrzebą jej dawania.
|
|
 |
Masz cierpieć, jak jeszcze nigdy nie cierpiałaś, masz wyć z bólu!
|
|
 |
"W życiu rzadko daje się określić dokładnie początek czegokolwiek, tę chwilę kiedy spoglądając wstecz,możemy z całą pewnością stwierdzić, że właśnie od tego wszystko się zaczęło. Jednakże czasami zdarza się,że los krzyżuje się z naszym codziennym życiem, zapoczątkowując łańcuch zdarzeń, których konsekwencji nie potrafimy w żaden sposób przewidzieć."
|
|
 |
W życiu są różne sytuacje. Różni ludzie się w nim pojawiają. Naucz się doceniać to co masz. Jeśli spotkałaś już swą milość, ale nie wyszło Wam. Teraz nie mozesz o tym zapomnieć i obwiniasz go o wszystko. To moja rada jest jedna. Daj sobie z tym spokój. Zwalanie winy i rozpamiętywanie tego, nic nie da. Wręcz przeciwnie, może spowodować, że bedziesz bardziej cierpiała. Widocznie to nie byl ten. I choć trudno Ci to zrozumieć, być może tak właśnie jest :) pogódźcie się i traktuj go jak dobrego kolegę. Zapomnij o przeszłości. To może wiele zmienić. W życiu czeka Cię jeszcze wiele wyjątkowych i pięknych chwil. Jedna porażka nic nie znaczy. Tak być musiało. Uśmiechnij się i walcz o lepsze jutro, z wysoko podniesiona głową, bez niepotrzebnych kłótni i wrogów. Ja już to zrozumiałam, teraz kolej na Ciebie! :)
|
|
|
|