 |
|
postawiłam Kropkę po Twym imieniu . dając szansę na początek Nowemu zdaniu z Imieniem o Nowym brzmieniu
|
|
 |
|
czasami, moja własna podświadomość, próbuje mnie zniszczyć. wciąż przypominając mi o tobie. wszystko przeciwko mnie, serce, rozum, a teraz on
|
|
 |
|
Czekanie, aż łaskawie raczysz się odezwać dostarcza mi więcej adrenaliny niż skok na bandżi.
|
|
 |
|
I codziennie sobie wmawiam, że jutro na pewno się odezwiesz.
|
|
 |
|
Miłość?! Aaa! Tak, wiem co to jest... Rani serca, niszczy duszę i zmienia ludzi...
|
|
 |
|
Za młoda na miłość. Za wybredna na zauroczenie.
|
|
 |
|
Chciałabym wejść do Twojego mózgu, poszukać mojego imienia i sprawdzić jaką ma definicje.
|
|
 |
|
potrafi pomóc w każdej sytuacji - nawet milczeniem. znajduje czas - nawet, jeśli sam dla siebie Go nie ma. SZANUJE TO, CO ROBISZ - i to kim jesteś. nie słucha tego, co mówią o Tobie inni - ma własne zdanie. liczy się z każdym Twoim słowem - nawet, jeśli Go to rani... nigdy nie stawia siebie na pierwszym miejscu - nie zapomina o Tobie. dziękujesz Mu jednym słowem - nazywasz Go "przyjacielem"...
|
|
 |
|
Pamiętacie,kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku,zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście.Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą.
|
|
 |
|
za każdym razem, gdy wydaje mi się, że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi się r.o.z.w.a.l.i.ć w drobny mak i utwierdzic mnie w przekonaniu, że jednak nie. że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
 |
|
Udawanie, że nic się nie stało, to w pewien sposób unikanie prawdziwego życia, bo próbując udawać, że coś cię nie obchodzi, niepostrzeżenie odcinasz także swoje uczucia. Więc nie odczuwasz szczęścia, smutku, złości, nie czujesz się kochany i nie czujesz, że kochasz.
|
|
 |
|
Nie wiem co czuje nie moge tego ująć słowami i w żaden inny sposób opisać. Zagubienie, strach..pustka..żal..ból..to wszystko nawet połączone ze sobą nie oddadzą w pełni tej wewnętrznej rozterki.
|
|
|
|