 |
|
Bo chodzi o to by od siebie nie upaść za daleko
Jak te dwa łyse kamienie nad rzeką
Chodzi o to by pierwsze chciało słuchać
Co mu to drugie
powiedzieć chce do ucha:
Że po mej głowie -
czasem się ich boję -
Chodzą słowa nie do powiedzenia...
Nie-do-powiedzenia
|
|
 |
|
każdy nowy dzień, rodzi nowe paranoje.
|
|
 |
|
hey Ty, co mieszkasz w niebie, proszę pożycz mi swój grzebień.
|
|
 |
|
a dziś ? dziś kocham Cię o całe wczoraj mocniej. < 3
|
|
 |
|
zamiast dzień dobry mówisz; dziś kocham Cię bardziej. ;*
|
|
 |
|
twoje imię widniało na mojej prywatnej liście marzeń zakazanych.
|
|
 |
|
uderz mnie w twarz, gdy o nim wspomnę.
|
|
 |
|
zasłonięte rolety, zapach nikotynowego dymu w powietrzu - tak się robi, gdy się za kimś tęskni.
|
|
 |
|
słysząc Twoje imię, dziecinnie spuszczam wzrok .
|
|
 |
|
czasem tęsknię. czasem za mocno.
|
|
 |
|
nie tęskniła za nim. była tylko zazdrosna o jego nieobecność. trudno jej było ją znieść.
|
|
|
|