|
|
zadzwoń, gdy w końcu najdzie cię ochota na miłość .
|
|
|
|
przyjdę, jak się upiję . na trzeźwo nie podejmuję desperackich wyzwań .
|
|
|
|
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień . nie pogardzi, wypadem na piwo z twoimi kumplami . kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału obejrzy z tobą mecz . otwiera okno na oścież, podczas deszczu . w czasie zimy, biega boso po śniegu . nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową . jest wyjątkowa, pełna obłędu . szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha .
|
|
|
|
- chyba się w nim zakochuję . - nic dziwnego, ty lubisz popełniać błędy .
|
|
|
|
nadchodzi moment, kiedy nawet poranna kawa jest zbyt monotonna, aby ją pić . masz dość codzienności, pragnąc żyć z wciąż przyspieszonym tętnem .
|
|
|
|
- miałaś nie pić wódki . - miałeś mnie nigdy nie zostawić .
|
|
|
|
mimo,że nie jesteśmy razem to i tak cię żadnej innej nie oddam.
|
|
|
|
Nie potrafię dłużej błądzić ulicami miasta i myśleć tylko o tym, by stąd wyjechać. Nie umiem dłużej być silną i mimo wszystko trzymać się na nogach, potykam się. Zaopiekuj się mną, dobrze?
|
|
|
people do not die from suicide, they die from sadness.
|
|
|
|
normalni ludzie przed snem wspominają dobre chwile w swoim życiu lub wymyślają piękne historie, które chcieliby, żeby się zdarzyły. ja przed snem marzę tylko o tym, żeby następnego ranka się nie obudzić.
|
|
|
|
z dnia na dzień jest coraz trudniej. kolejny poranek. kolejna porażka. kolejne rozczarowanie. kolejne łzy cicho płynące po policzkach. kolejny dzień udawania. kolejne rany, chociaż wczoraj jak głupia zarzekałam się, że to ostatni raz. kolejny dzień "w porządku".
|
|
|
|
I znowu nakładam maskę na twarz.. ukrywam siebie gdzieś pod uśmiechem. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|