 |
w nocy wkradnę się do sklepu z farbami, by nad ranem namalować Ci tęczę za oknem.
|
|
 |
jeśli nie masz, po co żyć, żyj na złość innym.
|
|
 |
dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo twoje wyrzuty sumienia nie pozwoliłyby ci zasnąć, a serce popełniłoby samobójstwo.
|
|
 |
wystarczy jedno spojrzenie, mała iskierka radości.
|
|
 |
mimo że nie jesteśmy razem, przez uczucie do Ciebie, powiedziałam nowo poznanemu facetowi, żeby nie liczył na nic więcej niż zwykłą znajomość.
|
|
 |
gdyby księżyc umiał mówić, to na pewno wypaplałby jak ja kocham Cię.
|
|
 |
nierealne, niewykonalne, nienormalne, egoistyczne, niemożliwe. pocałować Cię i odejść na zawsze.
|
|
 |
dotknij miłość, zatrzymaj wiatr, ukołysz niebo, pocałuj gwiazdę, obejmij mrok, uchwyć chwilę, przywitaj się ze słońcem, zatańcz z księżycem, zabij nienawiść, wybacz wojnę zazdrości, pożartuj z uśmiechem i dopiero wtedy mów o wolności.
|
|
 |
zanim się z Tobą pożegnam posprzątam pokój z Twoich cholernych pustych słów.
|
|
 |
nie mam tony pudru na ryju, nie chodzę w szpilkach, nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole, wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy i trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką, jaka jestem. bez żadnych warunków i tym podobnych. jestem taka, a innym chuj do tego. nie zmienię się, proste.
|
|
 |
może kiedyś zobaczysz, że obok Ciebie nie stoi już przyjaciółka, ale kobieta cholernie w Tobie zakochana.
|
|
 |
Pęka mi serce na samą myśl, że to On Cię teraz przytula, całuje, czuje Twój zapach, dotyk i może wpatrywać się Twoje śliczne oczka.. / twoj.na.zawsze
|
|
|
|