 |
Znasz ten moment, kiedy zamykają się przed Tobą wszystkie drzwi, a na niebie nie ma już odpowiedzi? Znasz ten stan, kiedy tracisz wiarę, oddech i cząstkę siebie? Znasz te chwile, kiedy każda myśl waży ponad tonę? Znasz?! Bo ja doświadczam tego codziennie. I nie pierdol mi, że Ty wiesz co to trudne życie. W białych najurach i bluzie z pumy. Nie pierdol, że wiesz, co znaczą kłótnie z rodzicami. Nie masz jebanego pojęcia, jak to jest dostać po mordzie od własnego brata i słyszeć płacz matki w pokoju obok. Nie wiesz, jak to jest patrzeć na brata, który zaćpany wraca do domu i nie śpi do czwartej nad ranem, a Ty razem z nim. Nie masz pojęcia, jak to jest wykłócać się z Bogiem o normalne życie, pieczętując to wylaniem kolejnych litrów łez, z pięściami w ustach, żeby nikt nie słyszał, jak bardzo krzyk rozsadza Ci płuca.
|
|
 |
stała pod jego blokiem, trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego, że on pewnie wystawi ją do wiatru. nie minęło nawet 15 sekund, a on założył jej coś na ramiona, mówiąc 'przepraszam Piękna, ale szukałem dla Ciebie bluzy.' pocałował ją delikatnie w czubek nosa, powodując, że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami.
|
|
 |
Podobno serce to najsilniejszy mięsień. Ciekawe, bo łamie się za każdym razem, gdy cie widzę.
|
|
 |
Są chwile w których tak naprawdę, nie potrafimy się odnaleźć i próbujemy tłumaczyć to złą pogodą, bo przecież każda wymówka jest dobra. Dobra, by nie podejmować walki z problemem, ucieczka wydaje nam się być najłatwiejszym wyjściem. Ale kim byłyby człowiek nie walczący o swoje szczęście czy nawet racje? Nie można nic nie posiadać. W życiu każdego człowieka była taka chwila, w której o coś walczył, i ta chwila powinna być, pierwsza myślą gdy mamy ochotę uciec. Nie każda walka będzie wygrana, ale satysfakcja i posiadanie czegoś jest tego warte. Podchodząc do walki nic nie tracimy. Zyskamy tylko coś, co może dać nam szczęście.
|
|
 |
podobno mieliśmy być tylko przyjaciółmi, tak? podobno byliśmy tylko przyjaciółmi, ale przyjaciele nie patrzą tak na siebie, przyjaciele nie umierają tak bardzo z zazdrości o drugą osobę, przyjaciół nie przechodzą dreszcze, przyjaciołom nie brakuje powietrza, przyjaciele nie wyznają sobie miłości, przyjaciele nie odchodzą od siebie, gdy kogoś sobie znajdą, przyjaciele nie tęsknią tak długo - zwykli przyjaciele nie dodają miłości do swojej znajomości. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
jezu chryste, kolejny raz jestem samotna, kolejny raz błagam cię, byś pomógł, byś zatrzymał ten rozlewający się we mnie ból. kolejny raz konam i proszę cię o śmierć, bo jestem zbyt słaba i tchórzliwa by poradzić sobie z tym wszystkim sama. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
a gdybym, gdybym opowiedziała ci o wszystkim ? o tym jaka okropna jestem? jakie okropne rzeczy zrobiłam i pewnie jeszcze zrobię? gdybym pokazała ci swoją prawdziwą siebie, gdybym tak zrobiła, czy zostałbyś ze mną i wciąż uważał, że jestem wyjątkowa? / tymbarkoholiczka
|
|
 |
może naprawdę nie powinieneś wracać? może to wszystko co się stało, miało się stać? może nie jesteśmy dla siebie, nie pasujemy, nie jesteśmy sobie przeznaczeni? może nie powinieneś wracać do mnie, może powinnam w to uwierzyć, może powinnam przestać pamiętać, bo może zasługujesz na kogoś innego. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
smutek smutek, tylko smutek, wciąż smutek. już mam wrażenie, że jest okej, że mam szczęście blisko siebie, lecz po chwili okazuje się, że to był jedynie kolejny podstęp losu, który nie wiedzieć czemu bez przerwy ze mnie kpi. i znowu wraca smutek smutek, tylko smutek i wciąż smutek. boję się, że zawsze już tak będzie. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
hej tato. pamiętasz mnie jeszcze? podobno byłam twoim skarbem, twoją małą dziewczynką. nosiłeś mnie na rękach jak księżniczkę, bawiliśmy się w różne psychiczne zabawy, po których mama chciała nas zamordować, pozwalałeś mi pić sok prosto z butelki i nie kazałeś mi jeść obiadu, jak nie miałam ochoty. na spacerze zamiast frytek kupiłeś mi pomarańczowe tic taci, a zamiast lalek kupowałeś pod choinkę autka. pamiętasz mnie? swoją małą dziewczynkę? dziś ta mała dziewczynka chce umrzeć bo chyba nie widzi sensu życia i zawiodła się cholernie na ludziach, którzy mieli być zawsze. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
noc jest niesamowicie zimna, mimo, że mamy prawie koniec czerwca. siedzę na parapecie, pozwalając by deszcz spadał na moje gołe nogi i włosy, które skręcają się od nadmiaru wilgoci. w jednej ręce trzymam papierosa, w drugiej kubek z zdecydowanie zbyt słodkim kakao i nie wiem co czuję. próbuje sobie przypomnieć czy na kimś mi zależy, czy jestem szczęśliwa, czy smutna i nie mam pojęcia - tak bardzo pusta i płytka jestem. / tymbarkoholiczka
|
|
 |
ona kocha jego, on kocha ją, nie ma happy endu, bo to nie jest takie proste jak mogłoby się wydawać -brzmi znajomo? / tymbarkoholiczka
|
|
|
|