 |
.` -cześć, podasz mi numer do Niej?..- ale po co? chcesz Ją znów zranić?!- nie, tylko...- tylko co?!-..chciałem ją przeprosić i naprawić to jakoś..- co ty sobie myślisz?! myślisz ,że jak do niej podejdziesz przeprosisz i znów wszystko będzie tak jak dawniej?!- nie,nie...kocham ją..-kochasz ją?! przecież niedawno ją wyzywałeś, mówiłeś ,że jej nienawidzisz,że zrobiła cie w chuja!..-ale to było inaczej!..- nie, nie nic nie było inaczej! i zostaw ją w spokoju, jeżeli ją kochasz,pozwól jej odejść...
|
|
 |
Wierzę, że jeszcze gdzieś się spotkamy. Do tego czasu warto oddychać.
|
|
 |
mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni.
|
|
 |
założę się, że nie pamiętasz połowy rzeczy o których ja NIGDY nie zapomnę.
|
|
 |
co u mnie? całkiem chujowo.
|
|
 |
opowiadałam światu o moich sukcesach, dopóki nie dotarło do mnie ze interesują go jedynie moje porażki.
|
|
 |
Przepraszam, że już nie walczę. Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
 |
Był. Istniał. Oddychał. Nawet robił to całkiem niedaleko mnie, ale był w tym wszystkim tak przeraźliwie daleko. Znałam to. Ten stan. Te oczy, które błądziły bez celu, przepełnione nienawiścią do świata. Byłam. Istniałam. Oddychałam. Robiłam to całkiem niedaleko od niego. Pogrążona w wiecznym masochizmie wspomnień. Dzieliło nas bicie serc, które nie mogły się zsynchronizować.
|
|
 |
są rzeczy od nas niezależne, serce nie wybiera, ono nie rozumie argumentu "on jest zajęty".
|
|
 |
Skoro mnie obgadujesz to przyciągam Twoją uwagę, a to świadczy o tym, że świecę zajebistością.
|
|
 |
- masz przy sobie jakieś psie żarcie? - nie? czemu pytasz? - bo ta suka się tutaj zbliża i myślałam, że wyczuła jakieś chrupki czy coś.
|
|
 |
Błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi.
|
|
|
|