 |
Reaktywacjaaa, yooooooooł. ;)
|
|
 |
Umierałam zbyt wiele razy. Traciłam coś, co nigdy nie powinno wypaść mi z rąk. Upadałam w momentach, w których wypadało stać. Poddawałam się, kiedy trzeba było walczyć. Odmawiałam, gdy najodpowiedniej było powiedzieć "tak". Robiłam wszystko na przekór. Szłam pod prąd. Unikałam życia. Byłam słaba. Ale dziś jest kolejny dzień stycznia. Jeden z tych, który pyta mnie: co zmieniło się od początku roku? A ja ze smutkiem w oczach i wstydem na twarzy, odpowiadam krótkie: zupełnie nic. Dziś jest zwykły dzień, kolejny, taki sam jak wczoraj i pewnie jutro, monotonny, przepełniony żalem i samotnością. Dziś jest 24 styczeń. Cholera. Od nowego roku minęły już dwadzieścia cztery dni mojej żałosnej tęsknoty do Ciebie. A przecież miało być lepiej. [ yezoo ]
|
|
 |
Ciągle stajesz przede mną, zawsze robisz mi to we śnie .
|
|
 |
Nie wiem gdzie jesteś, widocznie nie jest mi to dane, ale gdzie kolwiek jesteś, wiedz, że myślę o Tobie i nigdy Cię nie zapomnę . Ciągle wierzę w to, że jeszcze kiedyś się spotkamy. [ubj] .
|
|
 |
Mimo tylu rozstań, wiem, że jesteśmy dla siebie stworzeni . [ubj]
|
|
 |
Myślałam, że będzie łatwo . Myliłam się jak nigdy .. [ubj]
|
|
 |
Los wypowiedział wojnę nam, nie było reguł
|
|
 |
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
|
|
 |
Przejmujesz nade mną kontrolę ...
|
|
 |
Wierze w Ciebie, rzucę wszystko tylko po to by Cię odnaleźć .
|
|
 |
Nie pamiętasz mnie, ale ja pamiętam Ciebie . Leże przebudzona i próbuje tak mocno nie myśleć o Tobie .
|
|
 |
|
on od tego ucieka, ona musi to przetrwać .
|
|
|
|