głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika stealmyheart

Ja chyba po prostu zawsze miałam skłonność do wybierania tych facetów  którzy nie do końca na mnie zasługiwali. Każdy  którego wybrałam jakoś mnie zranił albo miał w głowie niecne plany. Kiedy było dwóch facetów   dobry i zły   ja zawsze wybierałam tego złego. To ten zły zawsze przyciągał mnie do siebie jakąś niewidzialną siłą i nie mogłam nikomu wytłumaczyć dlaczego właśnie tak się dzieje. Często wiedziałam jak taka znajomość może się skończyć  ale mimo wszystko i tak w nią brnęłam. Ludzie mnie ostrzegają  ja robię swoje  a później płacę za błędy. Nie wiem co ze mną jest nie tak  przecież zawsze pragnęłam kogoś dobrego  kogoś kto będzie na mnie zasługiwał i zrobi wszystko żebym była najszczęśliwsza.    napisana

namalowanaksiezniczka dodano: 8 stycznia 2014

Ja chyba po prostu zawsze miałam skłonność do wybierania tych facetów, którzy nie do końca na mnie zasługiwali. Każdy, którego wybrałam jakoś mnie zranił albo miał w głowie niecne plany. Kiedy było dwóch facetów - dobry i zły - ja zawsze wybierałam tego złego. To ten zły zawsze przyciągał mnie do siebie jakąś niewidzialną siłą i nie mogłam nikomu wytłumaczyć dlaczego właśnie tak się dzieje. Często wiedziałam jak taka znajomość może się skończyć, ale mimo wszystko i tak w nią brnęłam. Ludzie mnie ostrzegają, ja robię swoje, a później płacę za błędy. Nie wiem co ze mną jest nie tak, przecież zawsze pragnęłam kogoś dobrego, kogoś kto będzie na mnie zasługiwał i zrobi wszystko żebym była najszczęśliwsza. / napisana
Autor cytatu: napisana

Boli świadomość  że pomimo tego co przeszłaś  że pomimo tego jak mocno dostałaś od życia  chcesz spróbować jakoś sobie radzić. Jesteś nieufna  ale w końcu poznajesz kogoś kto wydaję się być inny  kogoś kto nie wykorzysta Twoich słabości. Potem odchodzi jak wszyscy i plan przetrwania wydaję się być wielką raną. esperer

esperer dodano: 8 stycznia 2014

Boli świadomość, że pomimo tego co przeszłaś, że pomimo tego jak mocno dostałaś od życia, chcesz spróbować jakoś sobie radzić. Jesteś nieufna, ale w końcu poznajesz kogoś kto wydaję się być inny, kogoś kto nie wykorzysta Twoich słabości. Potem odchodzi jak wszyscy i plan przetrwania wydaję się być wielką raną./esperer

Nic nie musiało się wydarzyć wiesz?Nie musiało być tego pierwszego i ostatniego 'kocham'. Żadnych wspomnień i żadnych straconych na siebie chwil.Nawet nie musieliśmy rozmawiać wieczorami jak i każdego ranka.Nie musieliśmy znosić się po 24h na dobę.Nie musieliśmy grać w te czułe słówka które kompletnie nic nie znaczyły.Nie musieliśmy grać w tą całą miłość która przeminęła tak szybko jak się zaczęła.Nie musieliśmy tego   Więc dlaczego kiedyś chcieliśmy tylko siebie? Tak bardzo że nie byliśmy się wstanie od siebie odciągnąć.Dlaczego tak bardzo pragnęliśmy się  ilekroć się nie układało? A mimo to z każdą chwilą siła przyciągania nas do siebie się zwiększała? Dlaczego potrzebowaliśmy się w każdym momencie naszego życia? Dlaczego? Przecież nie musieliśmy ze sobą być.Nie musiało być 'nas'.A jednak' my' istnieliśmy przez jakąś niepewną chwilę która dość szybko się skończyła.Istnieliśmy właśnie A gdzie to wszystko jest? Gdzie jest ta nasza cienka nić  która tak wiele w nas połączyła? No gdzie?

namalowanaksiezniczka dodano: 8 stycznia 2014

Nic nie musiało się wydarzyć,wiesz?Nie musiało być tego pierwszego i ostatniego 'kocham'. Żadnych wspomnień i żadnych straconych na siebie chwil.Nawet nie musieliśmy rozmawiać wieczorami,jak i każdego ranka.Nie musieliśmy znosić się po 24h na dobę.Nie musieliśmy grać w te czułe słówka,które kompletnie nic nie znaczyły.Nie musieliśmy grać w tą całą miłość,która przeminęła tak szybko jak się zaczęła.Nie musieliśmy tego - Więc dlaczego kiedyś,chcieliśmy tylko siebie? Tak bardzo,że nie byliśmy się wstanie od siebie odciągnąć.Dlaczego tak bardzo pragnęliśmy się, ilekroć się nie układało? A mimo to z każdą chwilą siła przyciągania nas do siebie się zwiększała? Dlaczego potrzebowaliśmy się w każdym momencie,naszego życia? Dlaczego? Przecież nie musieliśmy ze sobą być.Nie musiało być 'nas'.A jednak' my' istnieliśmy,przez jakąś niepewną chwilę,która dość szybko się skończyła.Istnieliśmy,właśnie A gdzie to wszystko jest? Gdzie jest ta nasza cienka nić, która tak wiele w nas połączyła? No gdzie?
Autor cytatu: bezznakumiloscii

Obiecaj  że choć nie możesz zmienić przeszłości  to pokażesz mi inną przyszłość. esperer

fcuk dodano: 8 stycznia 2014

Obiecaj, że choć nie możesz zmienić przeszłości, to pokażesz mi inną przyszłość./esperer

 Każdy powinien mieć kogoś  z kim mógłby szczerze pomówić  bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny  czasami czuje się bardzo samotny.

madziik dodano: 6 stycznia 2014

"Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny."

Płaczesz nad utratą przyjaciela? Prawdziwych przyjaciół się nie opłakuje  oni są. Odchodzą tylko Ci  którzy nie potrafią nimi być.

madziik dodano: 6 stycznia 2014

Płaczesz nad utratą przyjaciela? Prawdziwych przyjaciół się nie opłakuje, oni są. Odchodzą tylko Ci, którzy nie potrafią nimi być.

Już nikt nie zrobi ze mnie słabej. Nie zapłaczę przez nikogo  nie zarwę nocki na rozmyślania o kimś. Nie uzależnię się od czyjeś obecności tak mocno  że kiedy jej zabraknie to zobaczę ciemność w środku dnia. Każda chwila będzie moja  nie rozdzielę swojego serca między innych ludzi  bo potem nie mogę ich odzyskać. Nikt nie będzie stał nade mną  nikt nigdy nie wmówi mi  że bez niego jestem nikim. Nie poświęcę życia komuś  kto nie chcę w nim być. Przepraszam  ale w moim świecie nie ma już miejsca dla kogoś kto nie docenia  że ma właśnie mnie. Przeżyłam zbyt wiele bolesnych rozstań  żeby nadal opłakiwać odejścia. esperer

esperer dodano: 6 stycznia 2014

Już nikt nie zrobi ze mnie słabej. Nie zapłaczę przez nikogo, nie zarwę nocki na rozmyślania o kimś. Nie uzależnię się od czyjeś obecności tak mocno, że kiedy jej zabraknie to zobaczę ciemność w środku dnia. Każda chwila będzie moja, nie rozdzielę swojego serca między innych ludzi, bo potem nie mogę ich odzyskać. Nikt nie będzie stał nade mną, nikt nigdy nie wmówi mi, że bez niego jestem nikim. Nie poświęcę życia komuś, kto nie chcę w nim być. Przepraszam, ale w moim świecie nie ma już miejsca dla kogoś kto nie docenia, że ma właśnie mnie. Przeżyłam zbyt wiele bolesnych rozstań, żeby nadal opłakiwać odejścia./esperer

Tak bardzo boję się  że będziesz kolejny  że znikniesz mi jednego dnia tak jak wszyscy. Są momenty  kiedy nie chcę zamykać oczu  bo gdy je otworzę Ciebie już nie będzie. Obiecaj  że choć nie możesz zmienić przeszłości  to pokażesz mi inną przyszłość. esperer

esperer dodano: 6 stycznia 2014

Tak bardzo boję się, że będziesz kolejny, że znikniesz mi jednego dnia tak jak wszyscy. Są momenty, kiedy nie chcę zamykać oczu, bo gdy je otworzę Ciebie już nie będzie. Obiecaj, że choć nie możesz zmienić przeszłości, to pokażesz mi inną przyszłość./esperer

Nie podchodź za blisko  bo jeszcze będę chciała żebyś został  a ludzie przecież zawsze odchodzą. esperer

esperer dodano: 5 stycznia 2014

Nie podchodź za blisko, bo jeszcze będę chciała żebyś został, a ludzie przecież zawsze odchodzą./esperer

Nie złość się kiedy uciekam  kiedy odwracam wzrok i mówię  że wcale mnie to nie interesuję. Nie złość się  kiedy są momenty gdy mnie nie ma  bo potrzebuję pomyśleć. Nie złość się  kiedy widzisz u mnie ten niepewny wzrok. To wszystko to nie dlatego  że mi nie zależy  że mam gdzieś albo nie potrzebuję Twojej osoby. To wszystko dlatego  że za każdym razem kiedy postanowiłam komuś zaufać  potem musiałam zbierać serce z podłogi i misternie je sklejać  a kawałki przestają do siebie pasować. esperer

esperer dodano: 5 stycznia 2014

Nie złość się kiedy uciekam, kiedy odwracam wzrok i mówię, że wcale mnie to nie interesuję. Nie złość się, kiedy są momenty gdy mnie nie ma, bo potrzebuję pomyśleć. Nie złość się, kiedy widzisz u mnie ten niepewny wzrok. To wszystko to nie dlatego, że mi nie zależy, że mam gdzieś albo nie potrzebuję Twojej osoby. To wszystko dlatego, że za każdym razem kiedy postanowiłam komuś zaufać, potem musiałam zbierać serce z podłogi i misternie je sklejać, a kawałki przestają do siebie pasować./esperer

Każdy mówił  że jest inny  że mnie nie zrani  że od tej pory już wszystko będzie u mnie lepiej. Zapierali się  że nie odejdą jak poprzednicy. Tak  to były piękne kłamstwa  które perfekcyjnie pierdoliły moje zaufanie do facetów. Na początku wierzyłam w połowę  teraz w nic. Co jeśli przegapię tego  który mówił prawdę? esperer

esperer dodano: 5 stycznia 2014

Każdy mówił, że jest inny, że mnie nie zrani, że od tej pory już wszystko będzie u mnie lepiej. Zapierali się, że nie odejdą jak poprzednicy. Tak, to były piękne kłamstwa, które perfekcyjnie pierdoliły moje zaufanie do facetów. Na początku wierzyłam w połowę, teraz w nic. Co jeśli przegapię tego, który mówił prawdę?/esperer

Czasami wydaje nam się  że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden  który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi  którego się wstydzimy  i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry  a jedynie dokonuje czynów  których sam często nie rozumie.   Dlaczego tak jest? Dlatego  że człowiek nie jest Bogiem  nie jest też aniołem  ani jakąś nadistotą  a jedynie małym pielgrzymem w długiej  dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś  kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie  będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć  dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam  gdzie ludzie są wrażliwi  łagodni i delikatni w słowach  i wzajemnie kontaktach.

bezszelestna dodano: 4 stycznia 2014

Czasami wydaje nam się, że mieszka w nas dwóch różnych ludzi. Jeden, który wszystko doskonale czyni i tego człowieka prezentujemy światu. Jest też i ten drugi, którego się wstydzimy, i tego ukrywamy. W każdym człowieku istnieje coś takiego jak wewnętrzny dysonans i niespójność. Każdy chciałby być dobry, a jedynie dokonuje czynów, których sam często nie rozumie. Dlaczego tak jest? Dlatego, że człowiek nie jest Bogiem, nie jest też aniołem, ani jakąś nadistotą, a jedynie małym pielgrzymem w długiej, dalekiej drodze swojego życia. Własne słabości czynią go wyrozumiałym i łagodnym w stosunku do innych. Ktoś, kto jest bezkrytyczny wobec samego siebie, będzie twardy i niezdolny wczuć się w innych. Nie będzie umiał nikogo pocieszyć, dodać odwagi i wybaczyć. Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach, i wzajemnie kontaktach.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć