 |
''
Niech ten pieprzony rok stanie się przeszłością. Niech ta pierdolona klątwa na moją osobę się wreszcie skończy. Niech kurwa wreszcie zacznie się układać w moim życiu.
"
|
|
 |
Niech ten pieprzony rok stanie się przeszłością. Niech ta pierdolona klątwa na moją osobę się wreszcie skończy. Niech kurwa wreszcie zacznie się układać w moim życiu./estate
|
|
 |
Olśniło mnie chyba. Pękam ze śmiechu, kurwa./ASs
|
|
 |
|
A co jeśli przestanę Cię kochać? Co jeśli nie spotkasz mnie więcej w miejscu,w którym zawsze na Ciebie czekam? Co jeśli przestanę zerkać co minutę na zegarek i sprawdzać czy nie dostałam od Ciebie jakiejkolwiek wiadomości? A co jeśli przestanę o Tobie myśleć,i już nie będę zarywała kolejnych nocy,by myśleć jak to będzie nam w przyszłości? Co jeśli normalnie funkcjonując nie pojawisz się już w ani jednym skrawku myśli? A co jeśli przestanę do Ciebie pisać z byle powodu,byle porozmawiać? Co jeśli przestanę za Tobą tęsknić i nie będę przypominała sobie żadnej chwili,w której byliśmy tak blisko siebie? A co jeśli będziesz chciał mnie przytulić a ja się odsunę i uznam,że już tego nie chcę? Co jeśli będziemy mijali się na ulicy,a ja przejdę obok Ciebie tak,jakbyśmy nigdy się nie poznali? Co jeśli zapomnę o Tobie,ot tak,i z dnia na dzień to wszystko odstawię na bok? Powiedz mi co wtedy? Czy chociaż trochę będzie Ci mnie brakowało? Czy chociaż trochę zatęsknisz? Odpuścisz czy będziesz walczył?
|
|
 |
Nigdy nie pozwól, aby ktoś był dla ciebie priorytetem, podczas gdy ty jesteś dla niego tylko jedną z opcji.
|
|
 |
Minęło 8 lat, odkąd się poznaliśmy. 4 - odkąd nie jesteśmy razem. A Ty? Ty kilka razy w roku "wracasz", pytasz co u mnie, proponujesz zacząć od nowa. Za każdym razem z innego numeru, za każdym razem uświadamiasz mnie w tym, że nigdy nie zapomniałeś. Jak to tłumaczysz " jestem Twoim Aniołem Stróżem". Dalej nie wiem w co Ty grasz, pewnie znowu któregoś dnia wytkniemy sobie błędy, wyzywając. Ale wiem, że minie kilka miesięcy i znowu napiszesz, zawsze tak roisz już od 4 lat. Ale jak mam Ci wybaczyć ćpanie, picie, rozjebane podwórko, podniesienie ręki na dziadka, a widok zabierającego Ciebie przez policję na zawsze wyrył się w mej pamięci. Prosiłam milion razy, żebyś nigdy więcej nie pisal, a Ty znowu to zrobiłeś. A ja nie umiem Ci nie odpisać. Nie kocham Cię, ale też nie mogę się od Ciebie uwolnić.../ASs
|
|
 |
Po raz kolejny powróciłeś do mnie w śnie. Po raz kolejny szukam odpowiedzi na pytania kłębiące się w głowie. Po raz kolejny nie spałam całą noc, bo setki myśli "goniły" po mojej głowie. Pomyte na kolanach podłogi, poprane pościele, pomyte okna itd - to są skutki nieprzespanych nocy. Nie chce tak dłużej. Jeszcze troszkę i wyjadę stąd, zamykając za sobą te drzwi, ten świat raz na zawsze. Masz jeszcze czas, żeby coś zrobic, masz czas..../ASs
|
|
 |
Bo to życie jest takie.. No właśnie jakie?/muszelkaaa
|
|
 |
Tak po prostu chce Ci powiedzieć, że Cię nie zostawię, to nie są tylko słowa, dla mnie to obietnica../muszelkaaa
|
|
 |
Zbyt wiele sobie wyobrażam.
|
|
 |
Idealna kobieta, to taka, która ma idealnego faceta../muszellkaaa
|
|
|
|