 |
, usiadła na krześle czekając na diagnozę . w końcu lekarz podszedł i powiedział: - to miłość . a właściwie złamane serce . dajemy Ci kilka lat..
|
|
 |
I gdy słyszę muzykę emocjonalną płynąca z twego serca , staje w miejscu i zastanawiam się gdzie jestem , czy wybrałam dobre miejsce, czy to ten czas , ta godzina.Dalej nie wiem , ale moje serce się wyrywa i wciąż chce śpiewać z tobą.
|
|
 |
Gdy będziemy iść razem za ręce przez ostatnią drogę naszego życia ,a ty puścisz moją rękę pod koniec , to wiedz , że nigdy nie byłeś miłością mego życia , jedynie cholernym błędem , który spieprzył całe życie , chodź byliśmy przed jego końcem.
|
|
 |
Miał w sobie coś dziwnego . Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału . Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie . Pokonał ich mimo , że nie był tak doskonały . Miał jednak wielką zaletę - był realny . Tak realny , że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.
|
|
 |
rozdrapywanie starych ran prowadzi do zakażenia teraźniejszości.
|
|
 |
Bo za dużo razy widziałam jak miłość umiera, gdy zasługiwała na przeżycie.
|
|
 |
Gdybyś był, a nie bywał raz na jakiś czas. Byłabym w końcu czyjaś, nie bezpańska, aż tak.
|
|
 |
Moja cienka twórczość zaczyna się zlewać w rozpacz żałosnej dziewczyny , których tak wiele jest w tym wirtualnym świecie.
|
|
 |
Pomóż mi przetrwać.Niech zimne dreszcze przestaną nawiedzać moje ciało.Ociepl swym spojrzeniem , dotykiem dłoni .Napełnij uczuciem zmarznięte serce,niech znów zacznie bić w normalnym rytmie.
|
|
 |
W mojej głowie wciąż brzmi pytanie : Czy muszę tak cierpieć ? Może zostałam po to stworzona by przez pół życia wciąż zadawać sobie to pytanie.
|
|
 |
Moje priorytety zmieniły się.Pogubiłam się w uczuciach.Powolnymi krokami zmierzam ku dobrej drodze.Bynajmniej mam taką nadzieję.Mój uśmiech uzależniony jest od ciebie.Wciąż coraz zachłanniej chce cię więcej , wciąż bardziej, wciąż więcej.Może niedługo to się zmieni.Nadzieja nie gaśnie , jej ciepło tli się wewnątrz duszy i serca.
|
|
 |
Tęsknię za twym wzrokiem.Wciąż błądząc szukam cię w tłumie.Omiatam spojrzeniem każdą sylwetkę , lecz wciąż nie jesteś to ty.
|
|
|
|