 |
chcę deszczu. długiego spaceru, przemokniętych serc, cichego wejścia z dworu wprost do jego pokoju. palca, którego przyłoży do ust, sugerując mi milczenie. stłumionego chichotu. jego ciepłych warg całujących mój obojczyk. jointów. zapomnienia. mokrych ubrań, upadających na podłogę i zostawiających małe kałuże. bezwstydnego dotyku. cholernej, bezgranicznej bliskości ciężko wiszącej w powietrzu. chcę życia, z nim.
|
|
 |
`
Kiedyś pierdolnę na zawał z przedawkowania myśli o Tobie . ♥
|
|
 |
`Dziś rano zorientowałam się , że uśmiecham się bez powodu . Później zorientowałam się , że myślę o Tobie...
|
|
 |
` kolorowa12232
- Mogę?
- Ale coo?
- No zakochać się w Tobie. W twoich brązowych oczach, włosach, oddechu ... tym jak się uśmiechasz , że nigdy nie zapinasz plecaka , nie wiążesz sznurówek , że nie jesteś dobry z matmy ... tym , że jesteś sobą.
|
|
 |
`
W jednym imieniu , czasem ukrywa się sens całego życia .
|
|
 |
`Tak. przyznaje się, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie.. a to wszystko przez to, że jesteś tak blisko w moim Serduszku, a jednak tak cholernie daleko..'
|
|
 |
` Oświadczam , iż z dniem dzisiejszym nie pomaluję już paznokci na Twój ulubiony kolor , nie będę wypełniać kartek Twoim imieniem , ani też rysować serduszek . gdy dostanę wiadomość , nie pobiegnę do telefonu z myślą , że to od Ciebie , ani też godzinami nie będę czekać aż napiszesz . mój drogi , chciałabym Ci po prostu oświadczyć , że w końcu zapomniałam .mhm , gówno prawda .
|
|
 |
`
1 rok, 12 miesięcy, 365 dni, 8760 godzin, 525600 minut, 3153600 sekund, w każdej chwili myślę o tobie
|
|
 |
`Chciałabym po prostu usiąść i gapić się na Ciebie, bez żadnego pohamowania , bez żadnego limitu .
|
|
 |
`Chciałabym wejść do Twojego mózgu, poszukać mojego imienia i sprawdzić jaką ma definicje...
|
|
 |
`Gdybym miała pokazać czym jest dla mnie miłość, pokazałabym palcem na Ciebie.
|
|
 |
na jego pojawienie się, ucichły wszelkie dźwięki. podszedł, witając mnie buziakiem, a narastające milczenie dało się odczuć już każdym skrawkiem ciała. podążając za nim na krótkie 'chodź', omiotłam ostatnim spojrzeniem tych ludzi. bliskich mi, jak mało kto, pełnych obawy w spojrzeniach, że znów podpisuję kontrakt na tortury własnego serca.
|
|
|
|