głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ssuprajs_

Wbijała się paznokciami w jego skórę  on mocno przytulał ją do siebie   czuła się idealnie w jego silnych ramionach  przegryzała z rozkoszy jego usta.. po jej ciele rozszedł się dreszcz  mimowolnie podnieciło go to bardziej i nic nie smakowało lepiej od jego ciała  i nic nie pachniało lepiej od niego i oboje pragnęli zatrzymać tą chwilę na zawsze.. zastąpić nią nawet całą wieczność.

ciamciaramciaa dodano: 11 kwietnia 2012

Wbijała się paznokciami w jego skórę, on mocno przytulał ją do siebie , czuła się idealnie w jego silnych ramionach, przegryzała z rozkoszy jego usta.. po jej ciele rozszedł się dreszcz, mimowolnie podnieciło go to bardziej i nic nie smakowało lepiej od jego ciała, i nic nie pachniało lepiej od niego i oboje pragnęli zatrzymać tą chwilę na zawsze.. zastąpić nią nawet całą wieczność.

Kiedy byłyśmy mały dziewczynkami  wierzyłyśmy w bajki  fantazjowałyśmy  jakie będzie nasze życie. Biała suknia  królewicz  który zabierze nas do zamku na szczycie góry. Wieczorem w łóżku zamykałyśmy oczy i wierzyłyśmy gorąco w to  że marzenie się spełni. Święty Mikołaj  Wróżka i Królewicz byli tak blisko  że czuło się ich smak. Ale człowiek dorasta. Któregoś dnia otwieracie oczy i bajka pryska. Zwracamy się do ludzi i rzeczy  którym ufamy. Sęk w tym  że trudno całkowicie uwolnić się od tej bajki  bo prawie każdy chowa w sobie ten promyk nadziei i wiary  że pewnego dnia otworzy oczy i marzenie się ziści.

ciamciaramciaa dodano: 11 kwietnia 2012

Kiedy byłyśmy mały dziewczynkami, wierzyłyśmy w bajki, fantazjowałyśmy, jakie będzie nasze życie. Biała suknia, królewicz, który zabierze nas do zamku na szczycie góry. Wieczorem w łóżku zamykałyśmy oczy i wierzyłyśmy gorąco w to, że marzenie się spełni. Święty Mikołaj, Wróżka i Królewicz byli tak blisko, że czuło się ich smak. Ale człowiek dorasta. Któregoś dnia otwieracie oczy i bajka pryska. Zwracamy się do ludzi i rzeczy, którym ufamy. Sęk w tym, że trudno całkowicie uwolnić się od tej bajki, bo prawie każdy chowa w sobie ten promyk nadziei i wiary, że pewnego dnia otworzy oczy i marzenie się ziści.

Widok Twojej zapłakanej twarzy nie był przyjemny. Głos wołający o danie kolejnej szansy odbijał się w każdej części mojego ciała. Dotarł do serca ale ono nie wywołało u mnie żadnego uczucia. Odchodząc usłyszał tylko chłodne  Upadłeś tak nisko  że nie potrafię Ci w żaden sposób pomóc.    ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 11 kwietnia 2012

Widok Twojej zapłakanej twarzy nie był przyjemny. Głos wołający o danie kolejnej szansy odbijał się w każdej części mojego ciała. Dotarł do serca ale ono nie wywołało u mnie żadnego uczucia. Odchodząc usłyszał tylko chłodne "Upadłeś tak nisko, że nie potrafię Ci w żaden sposób pomóc." [ ciamciaa ♥ ]

Ja kocham Lenistwo . Lenistwo kocha mnie . Miłość doskonała. ♥    ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 11 kwietnia 2012

Ja kocham Lenistwo . Lenistwo kocha mnie . Miłość doskonała. ♥ [ ciamciaa ♥ ]

I pierwszy raz w życiu tak zabolał mnie brak Twojej nieobecności . Pamiętam jak krzyczałam Ci w twarz zanosząc się płaczem  że Cię nienawidzę.. że wolałabym nie mieć ojca niż mieć takiego jak Ty. Siedząc przy stole z całą rodziną musiałam od niego wstać. Chowając się w łazience zaczęłam płakać. Wiem  że nic nie usprawiedliwia Twojego zachowania i kiedyś odpowiesz za te wszystkie wyrządzone nam krzywdy. Ale były kurwa święta... święta bez Ciebie a to bolało.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 11 kwietnia 2012

I pierwszy raz w życiu tak zabolał mnie brak Twojej nieobecności . Pamiętam jak krzyczałam Ci w twarz zanosząc się płaczem, że Cię nienawidzę.. że wolałabym nie mieć ojca niż mieć takiego jak Ty. Siedząc przy stole z całą rodziną musiałam od niego wstać. Chowając się w łazience zaczęłam płakać. Wiem, że nic nie usprawiedliwia Twojego zachowania i kiedyś odpowiesz za te wszystkie wyrządzone nam krzywdy. Ale były kurwa święta... święta bez Ciebie a to bolało. [ ciamciaa ♥ ]

Siedząc na łóżku z wzrokiem wbitym w ścianę uświadomiła sobie  że tak naprawdę nie ma nic. Utrata najukochańszej mamy sprawiła  że już drugi raz próbowała sobie odebrać życie. Ojciec układając sobie na nowo życie nie wykazywał większego zainteresowania tym co dzieje się z jego córką. Rozmawiali ze sobą tylko wtedy kiedy ona czegoś potrzebowała. Dawał jej pieniądze a ona znikała do czasu kiedy jej się skończyły. Za otrzymany szmal kupowała sobie  wolność . A ta  wolność  zapewniła jej miejsce gdzie wszystko jest pokryte białym puchem. Gdzie panuje ład i nie ma żadnych problemów. Miejsce  w którym przebywa w towarzystwie swojej ukochanej mamusi!   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 11 kwietnia 2012

Siedząc na łóżku z wzrokiem wbitym w ścianę uświadomiła sobie, że tak naprawdę nie ma nic. Utrata najukochańszej mamy sprawiła, że już drugi raz próbowała sobie odebrać życie. Ojciec układając sobie na nowo życie nie wykazywał większego zainteresowania tym co dzieje się z jego córką. Rozmawiali ze sobą tylko wtedy kiedy ona czegoś potrzebowała. Dawał jej pieniądze a ona znikała do czasu kiedy jej się skończyły. Za otrzymany szmal kupowała sobie "wolność". A ta "wolność" zapewniła jej miejsce gdzie wszystko jest pokryte białym puchem. Gdzie panuje ład i nie ma żadnych problemów. Miejsce, w którym przebywa w towarzystwie swojej ukochanej mamusi! [ ciamciaa ♥ ]

A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek  coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią  uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego  spuściła głowę i powiedziała  Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki ..  Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział  To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !  Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała  Oj głuptasie jak ja Cię..  Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa  Tak. Ja też Cię kocham mała    ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 11 kwietnia 2012

A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek, coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią, uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego, spuściła głowę i powiedziała "Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki .." Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział "To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !" Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała "Oj głuptasie jak ja Cię.." Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa "Tak. Ja też Cię kocham mała" [ ciamciaa ♥ ]

nie wymagam  nie proszę. mam tylko nadzieję.

saanta dodano: 11 kwietnia 2012

nie wymagam, nie proszę. mam tylko nadzieję.
Autor cytatu: waznajestobecnosc

to wcale nie ma sensu. za mało masz  a za dużo chcesz dać.   Marysia Starosta

saanta dodano: 10 kwietnia 2012

to wcale nie ma sensu. za mało masz, a za dużo chcesz dać. [ Marysia Starosta ]
Autor cytatu: yezoo

jest mi już generalnie obojętne jaka to będzie pora dnia  wieczór czy poranek. nie potrzebuję żadnej butelki wódki  papierosów czy innych dodatków  którymi usilnie próbowaliśmy wszystko urozmaicić. stój przede mną  trzymaj mnie za dłonie  nic nie mów  pozwalając wsłuchiwać mi się w odgłosy swoich własnych  poplątanych myśli. daj mi czytać ze swojego spojrzenia i liczyć uderzenia Twojego serca chwilę potem.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

jest mi już generalnie obojętne jaka to będzie pora dnia, wieczór czy poranek. nie potrzebuję żadnej butelki wódki, papierosów czy innych dodatków, którymi usilnie próbowaliśmy wszystko urozmaicić. stój przede mną, trzymaj mnie za dłonie, nic nie mów, pozwalając wsłuchiwać mi się w odgłosy swoich własnych, poplątanych myśli. daj mi czytać ze swojego spojrzenia i liczyć uderzenia Twojego serca chwilę potem.

są zasady   nie pieprzone przebosko długie regulaminy  przez większość czasu nie zawierające większego sensu  ale proste zasady  gra fair  tego typu kwestie. leżącego nie kopiesz  kojarzysz  więc dlaczego kiedy wiję się na przemarzniętym chodniku  nie przerywasz? nie zważasz na mój ewidentny nokaut  napierdalasz do krytycznego stanu  z żądzą rozszerzającą źrenice zadajesz kolejne uderzenia  już w nie żebra   w serce.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

są zasady - nie pieprzone przebosko długie regulaminy, przez większość czasu nie zawierające większego sensu, ale proste zasady, gra fair, tego typu kwestie. leżącego nie kopiesz, kojarzysz, więc dlaczego kiedy wiję się na przemarzniętym chodniku, nie przerywasz? nie zważasz na mój ewidentny nokaut, napierdalasz do krytycznego stanu, z żądzą rozszerzającą źrenice zadajesz kolejne uderzenia, już w nie żebra - w serce.

nagle wszystko może się zdarzyć  począwszy od zmiany ze spania do popołudnia na nieprzesypianie nocy  przez rzucenie uzależnienia będącego wchłanianiem kilogramów czekolady i wypijaniem litrów soku pomarańczowego  aż po uśmiech na sam Jego widok  kiedy jeszcze nie dawno zarzekało się  iż zero zobowiązań w najbliższym czasie.

definicjamiloscii dodano: 9 kwietnia 2012

nagle wszystko może się zdarzyć, począwszy od zmiany ze spania do popołudnia na nieprzesypianie nocy, przez rzucenie uzależnienia będącego wchłanianiem kilogramów czekolady i wypijaniem litrów soku pomarańczowego, aż po uśmiech na sam Jego widok, kiedy jeszcze nie dawno zarzekało się, iż zero zobowiązań w najbliższym czasie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć