 |
i dziękuje Ci za wspólne chwile, za wspólne wieczory, noce, za przejażdżki samochodem, za rozmowy, za wspólne śniadania, za każde dzień dobry i dobranoc, za spanie obok siebie i z sobą, za pocałunki, przytulanie, za każdy dotyk i pieszczotę, za uprawianie miłości nad ranem i za spacery, za trzymanie się za ręce, za opalanie, i marznięcie w deszczu, za każde spojrzenie w oczy, za miłe słowa, za każdy telefon i sms, za poczucie, że jestem czyjaś, za świadomość, że mam dla kogo żyć, za szacunek, wierność i szczerość. za każdy chwilę, którą oddycham, bo oddycham Tobą. dziękuję za pokazanie czym jest bliskość, zaufanie i zrozumienie. za to, że jesteś kiedy płaczę, kiedy się uśmiecham i kiedy klnę na cały świat. dziękuję, za te pół roku, które zmieniło moje życie. za spełnienie marzeń, bo moim marzeniem byłeś Ty / herewithoutyou
|
|
 |
Mówiła , ze sie nie podda .
Az w końcu nadszedł dzień w którym zrozumiała , ze nie walczy o nic wyjątkowego
|
|
 |
Możesz mieć we mnie żonę, ziomka i kochankę.
|
|
 |
|
Zaryzykuj. Nie bój się tego, co cię czeka, nie na tym polega życie. To, że coś ci nie wyszło nie oznacza, że jesteś z góry przegrany. Stoisz na starcie z innymi, ale nie jesteś taki jak oni. Jesteś wyjątkowy. Dasz sobie radę, zawsze dajesz. Tylko uwierz. Nie oczekuję od ciebie dziś niczego więcej, poza tą wiarą, która pozwoli ci wygrać. Możesz upadać, możesz nawet stoczyć się na dno, ale pamiętaj, że musisz wstać. Masz na to siłę, widzę ją w twoich oczach. Całe serce przepełnione masz determinacją i chęcią zdobycia tego, co czeka na mecie. Sam mi to powiedziałeś, pamiętasz? Teraz nie wolno ci się poddać. Nie możesz mi tego zrobić, rozumiesz? Wszyscy mogli zwątpić, ale ja nie potrafię. Wierzę w ciebie całą sobą, wierzę w ciebie nawet bardziej niż ty sam w siebie wierzysz. Teraz po prostu biegnij. Ja tu na ciebie czekam. /dontforgot
|
|
 |
"Psycholog mi mówił: "Mózg wyniszcza narkotyk"
Po czym skręcając lolka mi wciskał psychotropy"
|
|
 |
zaczęłam ćwiczyć... trochę za późno ale 4 dzień i jeszcze się nie poddałam. cud! ;)
|
|
 |
Chcesz coś jeszcze powiedzieć ? Zamilcz, proszę. Pogrążasz się jeszcze bardziej, z minuty na minutę. Robisz z siebie jeszcze większego durnia niż jesteś. Na prawdę myślisz, że wierzę w ten Twój bełkot ? Na prawdę myślisz, że jestem aż tak naiwna? Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz, kotku.
|
|
 |
Znasz ten moment, kiedy zamykają się przed Tobą wszystkie drzwi, a na niebie nie ma już odpowiedzi? Znasz ten stan, kiedy tracisz wiarę, oddech i cząstkę siebie? Znasz te chwile, kiedy każda myśl waży ponad tonę? Znasz?! Bo ja doświadczam tego codziennie. I nie pierdol mi, że Ty wiesz co to trudne życie. W białych najurach i bluzie z pumy. Nie pierdol, że wiesz, co znaczą kłótnie z rodzicami. Nie masz jebanego pojęcia, jak to jest dostać po mordzie od własnego brata i słyszeć płacz matki w pokoju obok. Nie wiesz, jak to jest patrzeć na brata, który zaćpany wraca do domu i nie śpi do czwartej nad ranem, a Ty razem z nim. Nie masz pojęcia, jak to jest wykłócać się z Bogiem o normalne życie, pieczętując to wylaniem kolejnych litrów łez, z pięściami w ustach, żeby nikt nie słyszał, jak bardzo krzyk rozsadza Ci płuca./patteek
|
|
 |
Otwieram okno i siadam na parapecie goniąc gołymi stopami w niezwykle chłodnym powietrzu,krople deszczu niemiłosiernie osiadają na twarzy,pochłaniają niebywałym zimnem cząsteczek każdy jej milimetr,spływają po policzkach,skraplają czoło,sprawiają,że do niedawna malinowe wargi przybierają barwę szarości i fioletu,tak bardzo mi zimno,dlaczego tu jestem?Dlaczego cała zmoczona czerwcowym deszczem pozwalam samej sobie marznąc,dlaczego wciąż czuję na sobie ciężar każący mi stawić krok w lotnym powietrzu?Dlaczego,dlaczego nadal się powstrzymuję?Wyciągam przed siebie dłoń i szukam odpowiedzi,rozkładam palce i opuszkami błądzę w pustce.Dotykam ją,czuję dłonie stające się cierpkie,tak,trafiłam,tutaj został jeszcze zapach Twoich perfum,zaciskam garści i zachłannie zapraszam go do środka,ale zaczekaj,to nie koniec,coś jeszcze,Twoje słowa,słowa wraz z porywczym wiatrem otulają moją głowę,pragną się przedrzeć,dlaczego miałabym im zabronić,są tak ważne i potrzebne.Czuję Cię,więc dalej tu jestem/shony
|
|
 |
Ja myślę dalej i pamiętam Twój głos,
i pamiętam Cię, choć Ty nie chcesz znać mnie już.
Wciąż słyszę Twój głos choć wiem, że bez sensu ,
bo wiedzę Twój wzrok, tam nie ma mnie już.
|
|
 |
Podobno mówią, że czas leczy rany,
dla mnie czas się zatrzymał odkąd nie ma Cie przy mnie.
|
|
|
|