|
Możesz stwierdzić po sposobie w jaki chodzi, że jest moją dziewczyną. Mozesz stwierdzić po sposobie w jaki mówi, że rządzi światem. Możesz dojrzeć w jej oczach, że nikt nie może jej uwiązać.
|
|
|
Dziś poukładane plany mam, Ciebie w nich nie ma.
|
|
|
Kto ci powiedział, że wolno się przyzwyczajać? Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze? Czy nikt ci nie powiedział, że nie będziesz nigdy w świecie czuł się jak u siebie w domu?
|
|
|
Załamana, będę krzyczeć w samotności. Nigdy nie zobaczysz tego, co ukrywam głęboko. Wiem, słyszałam, że należy pokazywać swoje uczucia, bo to jedyny sposób, aby przyjaźnie rosły ale jestem teraz zbyt przerażona.
|
|
|
Wszystkie te uśmiechy, wiem jak oszukać to miasto. Będę to robić do zachodu słońca i w nocy całymi godzinami. Powiem Ci co chcesz usłyszeć, nie zdejmę okularów przeciwsłonecznych, dopóki ronię łzy.
|
|
|
Mam Twoją dziewczynę na oku, a ona nie grymasi.
|
|
|
Ile razy cię tak jeszcze pokroją, byś zaczęła pasować do układanki?
|
|
|
Zawracałam im w głowach, aby ukryć swój ból, bo ten jeden jedyny, mój zostawił mnie król.
|
|
|
Chciałam pokochać Cię, ale nie wiem jak. Jak mam otworzyć się na ten ból i strach. Rozpadnie się mój cały świat. Nie umiem, nie chcę, wolę tak...
|
|
|
Przecież on nie pozwoli mi na bycie szczęśliwą...
|
|
|
Nie chcę dojść do wniosku, że ty i ja jesteśmy iluzją, bo to byłoby coś, czego jak sądzę, nie zniosłabym dobrze.
|
|
|
Wstałam z łóżka i nic nie zdawało się być złe, pomijając fakt, że były to dwa dni odkąd dzwoniłeś a ja wciąż upewniałam się czy mój telefon jest włączony.
|
|
|
|