 |
Martwa pustka zgasła już na niebie ostatnia gwiazda
to dla ciebie zapoznaj diabła on was dokarmia więc żyjcie chamy !
Seks kurwy dragi prawda dla zakochanych
|
|
 |
Chcialbym wierzyc, ze My to cos wiecej, Niz upadki, kleski i szpetne blizny.
Dom czesto to klatka. Jedyna kobieta, ktora kocha okazala sie matka.
To i tak sporo, wytrzyj lzy. Nie ma co tracic sil,
Nie wiesz co bedzie jutro, mocno zyj.
Chcialbym wierzyc, ze My, Ze zycie to cos wiecej,Nie tylko krew, pot,
sperma i lzy. Ze My to cos wiecej. Ze Ja i Ty to cos wiecej.
|
|
 |
Straciliśmy nadzieje idąc pod prąd tak silny
Za rękę z bezczelnością wiesz sami przeciw wszystkim
To nie jest serial tu nadzieja umarła ...
|
|
 |
Piszę ten list ze skażonych pól swego serca
Krzyk bezradności zanim śmierć zabierze nas z tego miejsca
Zobacz karmi nas kultura ideałamiWkłada nam te wszystkie bzdury w usta
I co? też chcę wierzyć w miłość, w coś co da mi szansę
Pokaże sens by dalej prowadzić tą walkę
|
|
 |
Mijamy się, oceniamy nawzajem,
nikt nie jest ideałem i każdy odstaje,
patrzę na Ciebie, Ty na mnie, taki instynkt,
codziennie walczę, trudno się tego wyzbyć,
wszyscy mamy to samo, choć czego innego chcemy
|
|
 |
Gdyby nie ty....
Wiem, że nie chcę by inna była przyszłość,
a przeszłość choć za mną spełniony sen nie jeden,
częściej niż za ramię patrzę przed siebie.
|
|
 |
czasem się modlę by ten kolejny dzień nie był końcem
ale pamiętam, że następnego dnia też wstaje słońce
wątpię, wątpię w ciebie, czasem już myślę, że odejdziesz
że nie wytrzymasz mnie za to kim jestem
ja nie potrafię zmienić swoich myśli w moment
ja nie potrafię więcej
|
|
 |
pustka, najgorsze co może Ci się w życiu przytrafić.
|
|
 |
zakończenia zawsze są smutne, nawet jeśli oznaczają początek czegoś nowego.
|
|
 |
marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia.
|
|
 |
chyba mam dość tych ciągłych pożegnań, przecież wiesz, że wciąż o Tobie myślę. przecież wiesz.
|
|
|
|