 |
ja udaje że mi nie zależy, Ty udajesz że mi to wychodzi.
|
|
 |
widzisz te gwiazdy na niebie? zgarnę je w koszyk i przyniosę dla Ciebie
|
|
 |
każdym głębokim spojrzeniem podnosisz napięcie, bejbe.
|
|
 |
lubię za Tobą tęsknić wieczorami. to mój ulubiony przejaw masochizmu.
|
|
 |
szkoda, że potrafisz tylko się zmieniać w chuja!
|
|
 |
wciąż nie potrafimy dbać o ulice, a chcemy podbić kosmos i dzielić się księżycem
|
|
 |
najtrudniej jest do błędu przed samym sobą się przyznać
|
|
 |
jest ktoś obok, by wspierać, by szczęście znaleźć, by z jakąś słabością nie przegrać, tańczyć dalej życia balet
|
|
 |
Na tym seansie albo zbastuj i spal się,
albo zatrac się w transie, zatrac się
|
|
 |
pierdol niemoc, nie trzeba magistra, bo żadna szkoła wyższa nie da tyle dla Ciebie ile spragnionym szczęścia jedna chmura na niebie
|
|
 |
czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo
|
|
 |
wybacz nie chcę być inny, by iść po omacku
|
|
|
|