| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Dzień długi, noc krótka. W dzień szlugi, w noc wódka. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli nie akceptujesz mojego życia to trzymaj się od niego z daleka. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie chcę czuć nic, polej mi wódki, zapiję pamięć i chuj z tym. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nawet już nie zależy mi na zrozumieniu... chce tylko móc mówić, tylko to się teraz liczy... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dawno już nie byłam tak smutna jak dzisiejszego wieczoru... wiesz dlaczego? bo zaufałam komuś, kto zwyczajnie nie był tego wart, a na domiar złego on nic sobie z tego nie robi... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pamiętaj, nie ma ważniejszej osoby niż Ty sam. Na nikogo innego na tym nędznym świecie nie można już liczyć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ciężka jest droga zapominania o kimś kto był częścią nas, ale dla przyjemności zapomnienia warto. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | droga do szczęścia nie istnieje, bo oznaczałoby to, że gdzieś na końcu drogi istnieje niczym niezmącone szczęście... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | choćby nie wiem jak bolało nie żałuj. słyszysz?! to co się stało, co się dzieje to Twoje życie. nikt lepiej nie wie czego chcesz i jakim jesteś człowiekiem niż Ty sam. pamiętaj. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -Kiedy mówisz o swoich marzeniach masz taki dziwny, nieobecny uśmiech i zaszklone oczy, wiesz o tym? 
-To z tęsknoty za tymi momentami kiedy w nie wierzyłam. |  |  |  |