 |
Upadłem, to nie było śmieszne.Nadal wiem, że w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada.Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu.Jak się jebie, to wszystko I gdzie jest wtedy zdrowy rozum?
|
|
 |
|
Właśnie tego się bałam przez ostatni czas, że obojgu zacznie nam zależeć. Zaczniemy traktować swoje słowa i nocne rozmowy na poważnie, nie będziemy mogli wytrzymać bez siebie dnia i zaczniemy marzyć o przyszłości. Nie chciałam tego, naprawdę.
|
|
 |
|
"Codziennie staram się byle by było dobrze, chociaż czasami, tak ciężko się podnieść."
|
|
 |
"Dziś zamknę oczy, policzę do dziesięciu pstryczek, nim otworzę je, życie nabierze sensu. Kolory tęczy znów chwycisz bez trudu, bo życie to największy ze wszystkich cudów."
|
|
 |
"A może miało tak być, a ideały nie istnieją. Jesteśmy za mali żeby walczyć sami z beznadzieją."
|
|
 |
"Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec"
|
|
 |
Próbujesz sobie przypomnieć, kiedy to wszystko się zaczęło.
A zaczęło się wcześniej niż Tobie się wydaje.. o wiele wcześniej.
Wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy.
Już nigdy nie poczujesz się tak samo, nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebem.
|
|
 |
|
Trudno jest pozbyć się uczucia, że mogliśmy zrobić więcej.
|
|
 |
|
mojemu sercu przydałyby się egzorcyzmy .
|
|
 |
|
strach wrogiem miłości .
|
|
 |
|
Wszystko sprowadza się do ostatniej osoby,
o której myślisz przed snem. Właśnie tam
jest Twoje serce.
|
|
 |
To wraca gdy budzę się z kacem patrząc na blizny.
|
|
|
|