 |
gubi się mój język między twoimi kąśnięciami,
szaleje moja krew w żyłach.
|
|
 |
-On Cię kocha.
- On kocha każdą. /?
|
|
 |
najpiękniejsze wspomnienia - to one ranią najbardziej
|
|
 |
komunikaty na gadu mówiące, że jest dostępny
wcale nie pomagają mi o nim zapomnieć tym
bardziej gdy pojawiają się co pięć sekund.
|
|
 |
przy jednym spojrzeniu w oczy,
kilku odwzajemnionych uśmiechach,
zamienieniu paru słów,
minięciu się w drzwiach,
przy kasie w monopolowych,
spaleniu na spółę jednego papierosa,
łyku pepsi z jednej puszki.
już wtedy serce szkicowało,
naszą miłość.
|
|
 |
żadne z nas nie wymarze z pamięci tego, co było.
to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy,
bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem.
może nie jednym z najlepszych,
ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
 |
nienawidzę go, ponieważ kocham go,
jak nigdy przedtem nie kochałam nikogo.
|
|
 |
Gdy chcemy o czymś nie myśleć, myślimy o tym jeszcze bardziej. /[?] prawda.
|
|
 |
- Kto był Twoją Walentynką w tym roku? - Chuck Bass
|
|
 |
i tak powoli, stopniowo, każdego dnia po troszku, wbija Ci nóż w plecy. ona - nadzieja.
|
|
 |
wiecie co jest najgorsze w walentynkach? że tego dnia można bezkarnie kupić nową kartę do telefonu i złożyć jej życzenia, albo.. albo wrzucić do szkolnej walentynkowej skrzynki ogromną kartkę z wyznaniem miłości. można też podczas jej nieobecności pod jej domem wyrobić ze śniegu wielkie serce z jej imieniem. no nie wiem, można zrobić w chuj rzeczy. najgorsze jest to, że pewnie zrobi to ktoś inny, nie ja / niezlyy
|
|
|
|