 |
bywają trudne dni , pierdolę gorsze chwilę , od teraz wiem co czuję , nasze szczęście sama zbuduje..
|
|
 |
Raz w życiu rzucić wszystko. Chodźmy do światła by wygrać lepszą przyszłość / eldo ♥
|
|
 |
z góry na dół, jak z jedenastego piętra, Ty znasz to uczucie pękniętego serca. / ostr ♥
|
|
 |
czuje smak chwili, choć była bardzo krótka, smak jak ciepła wódka z plastikowego kubka. ♥
|
|
 |
musisz być w jej oczach asem , o niej pomyśleć czasem głową a nie tylko kutasem. ♥
|
|
 |
I za kilka miesięcy, ludzie z neta będą się zastanawiać: "Ciekawe czy ona żyje..". A wy się nigdy tego nie dowiecie. Usunęłam twittera, usunęła swoje konto na last.fm, usunę konto na yt, zmienię jutro numer i zrobię to o czym od dawna marzyłam, a wy nie pozwalaliście mi o tym myśleć. To smutne, że kiedy najbardziej was potrzebowałam, wy mnie odrzuciliście mówiąc "próbowaliśmy". Gówno nie próbowaliście. Powtarzaliście tylko, żebym się wzięła do nauki i nie pierdoliła bzdur. Nie będę już pierdolić. Koniec ze mną, koniec z moim schizowym światem. Amen.
|
|
 |
Tabletki i alkohol i w końcu zdechnę. O jedną idiotkę mniej.
|
|
 |
Jedynie co mi pozostało to chęć skończenia z tym cholernym życiem.
|
|
 |
Pamiętasz, jak nazywałam Cię moim tygryskiem? Jak kochałam Cię, jak brata? Pamiętasz ten czas, gdy byłam gotowa w skoczyć w ogień za Tobą?
Pamiętasz, jak zamówiłam bilet przez internet, aby uciec z domu do Ciebie, a Ty mnie powstrzymałeś?
Pamiętasz, jak obiecywaliśmy sobie, że po naszej 18-nastce zamieszkamy razem?
Pamiętasz, jak obiecywałeś, że kiedyś przyjedziesz, porwiesz mnie w swoje ramiona i pozwolisz wykrzyczeć całe zło, które w sobie trzymałam?
Pamiętasz, jak obiecałeś, że mnie pocałujesz tak, jak całują się dzieci w przedszkolu?
Pamiętasz,jak śmiałeś się mówiąc, że będę miała ten zaszczyt i pozwolisz mi spać w swoim łóżku na swojej ulubionej poduszce, której nikt do dziś nie ma prawa ruszyć?
Pamiętasz nasze plany, marzenia?
Pamiętasz to wszystko co nas łączyło..?
I gdzie to wszystko się obecnie podziało? Gdzie jest ten sens, który zgubiliśmy na zakręcie?~ remember ~
|
|
 |
I. Wiesz co było naszym błędem w związku? Brak szczerego porozumienia. Nie odnajdywaliśmy w sobie tego co powinno być podstawą prawdziwego związku. Tworzyliśmy coś co nie było oparte na zaufaniu. Nie było między nami miłości.. Ona dopiero potem przyszła. Lecz po niedługim czasie to wszystko zamieniło się jedynie w przyzwyczajenie. Uzależniliśmy się od siebie. Spędzaliśmy mnóstwo czasu w swoim towarzystwie, ale nie dostrzegaliśmy tego, że są inne osoby, które nas potrzebują, które chcą na nas polegać w trudnych chwilach. Nie liczyliśmy się z tym, że nie jesteśmy sami. Obracaliśmy się jedynie w swoim towarzystwie zapominając o tym co jest naprawdę w życiu ważne. Zabrakło Nam jednak czasu na parę szczerych rozmów, na mówienie tego co jest ważne. Coraz mniej rozmawialiśmy o uczuciach. Nasze słowa ‘ kocham Cię’ zostały przepełnione sztucznością… W pewnym miejscu nasze drogi się rozeszły.~ remember_ ~
|
|
 |
II. Zastąpiono naszą miłość pustką i wzajemną nienawiścią. Rozmowy przerodziły się w codzienne kłótnie, a my.. Coraz bardziej oddalaliśmy się od siebie tracąc przy tym to czego nigdy nie posiadaliśmy.. Straciliśmy rozsądek, zaufanie oraz szczerość, która była podstawowym budulcem związku.~ remember_ ~
|
|
 |
Paradoks słów. Paradoks czynów. Paradoks naszych uczuć.~ remember_ ~
|
|
|
|