 |
|
weszłam do kuchni, przy stole siedziała mama zalana łzami, widząc mnie podała mi białe kartki. - co to jest? - zapytała łamiącym się głosem. - grzebałaś w moich rzeczach? - krzyknęłam biorąc kartki. - leżało na biurku i zerknęłam z ciekawości. - wyjąkała. usiadłam i wpatrzyłam się w kartki na których były cztery wersy, w których opisałam wszystko co leży mi na sercu i co mnie boli. - ty myślisz o śmierci? czujesz się jak śmieć? - zapytała zapłakana. - tak mamo, czuję, że jestem nikim i jedynie o czym marzę to o odejściu stąd. ty wiesz co ja robię całymi nocami? ryczę wbita w poduszkę i nieraz próbowałam się zabić tylko myśl o tobie mnie powstrzymała. - powiedziałam i wyszłam z kuchni. /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Siebie mi daj, siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez Ciebie traci swą wartość..\ grubson.
|
|
 |
Starała się skoncentrować na tym, jak całował jej szyję, żeby na zawsze zapamiętać to uczucie.\\
eeiiuzalezniasz
|
|
 |
'słowa nie mają mocy żeby Cię skrzywdzić,dopóki nie wypowie ich osoba,która wiele dla Ciebie znaczy."
|
|
 |
Zmianę człowieka należy zacząć od zmiany sposobu jego myślenia.
|
|
 |
|
' oddałbym wszystkie wersy za jeden Magika ... ' już 11 lat [*] ..
|
|
 |
|
Siebie mi życz na święta.
|
|
 |
|
ej koleżanko , znudziło ci się życie z prostymi zębami ?
|
|
 |
|
mogę ci dać korki z melanżu, synek .
|
|
 |
|
Spojrzeliśmy na siebie, szukając słów, które nie istniały.
|
|
 |
|
Spojrzeliśmy na siebie, szukając słów, które nie istniały.
|
|
 |
może magia świąt sprawi, że mnie pokochasz? / kashiya
|
|
|
|