 |
Potrzebuje mężczyzny nie chłopca.
|
|
 |
A ty co możesz powiedzieć skoro dawno wyszło na jaw
kto ciągle udawał, no a kto się, kurwa starał!
|
|
 |
nie obiecuj mi niczego. najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. nienawidzę obietnic. nie wierzę w nie. nie jestem w stanie nikomu niczego obiecać, i nie wymagam by ktokolwiek obiecywał coś mi. nikt nie jest pewny samego siebie na sto procent. nikt nie wie czy na pewno będzie tak, jak mówi. brak obietnic jest lepszy. brak obietnic nie niesie za sobą zawodu. brak obietnic mniej boli.
|
|
 |
Wkurwiasz się, gdy zaczynasz za mną tęsknić, a zaraz po tym uświadamiasz sobie, że sam pozwoliłeś mi odejść. Ta myśl rozpierdala Cię na kilka kawałków i potrzebujesz mnie, mojego towarzystwa, od czasu do czasu, żeby posklejać się, a potem znów rozpieprzyć na nowo.
|
|
 |
Nie powiem , że zniszczyłeś mi 4 lata życia.Bo nie zawsze było zle. A raczej rzadko było zle. Po prostu się rozsypało. Dałeś mi na koniec rachunek za miłość , inną dziewczyne po tak krótkim czasie. Tak krótkim , że nawet nie przyzwyczaiłam się do tej myśli a widziłam Cię idącego do naszej kawiarni z inną dziewczyną.Wysoki rachunek , wielkie podsumowanie miłości.
|
|
 |
I tak się nagle wszystko urwało? Nagle się nie znamy? Że niby ta cienka linia między nami pękła?
|
|
 |
Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź.
|
|
 |
W efekcie to i tak zostajesz sam. Z tęsknotą, z problemami i złamanym sercem. Nikt Ci nie pomoże, pierdoleni "zawsze możesz na mnie liczyć".
|
|
 |
“Moja córka nie przestaje płakać i krzyczeć w środku nocy. Codziennie odwiedzam jej grób i proszę, żeby przestała, ale to nie pomaga..”
|
|
 |
“Człowiek nigdy nie pozbędzie się tego, o czym milczy.”
|
|
 |
Życzę Ci byś zawsze miał komu mówić dobranoc.
|
|
 |
MY PALIMY ZIOMUŚ TYLKO DOBRE GEESY!
|
|
|
|