 |
a te wszystkie porażki, to tylko rozgrzewka? / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
dopiero styczen, a mam wrazenie ze ten rok trwa wieczność / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
nawet nie wiesz, ile dałabym za jedną, spokojną noc / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
a kiedy juz po prostu nie wytrzymuje, pozwalam by leciały łzy / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
wiesz, nauczylam sie nawet bezgłośnie plakać / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
na starcie mówisz? bitch please, ja nawet nie zaczęłam a zmiażdżyłam! / precka
|
|
 |
po prostu lepiej będzie, jeśli ta znajomość zakończy się tam, gdzie się zaczęła.
|
|
 |
Wódka na stole, w kieszeni otwarta paczka fajek. Kiszone ogórki, bo podobno są dobre do czystej. Rozmazany tusz i tysiące myśli na sekundę.
|
|
 |
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
 |
Nie mów mi jak bardzo mnie kochasz, tylko kochaj tak, żeby żadne słowa nie mogły tego oddać.
|
|
 |
Usiadła na ławce i zakryła twarz, pozwalając by cały gniew, jaki nosiła w sobie, odszedł razem ze łzami.
|
|
 |
' moje związki są stałe.. bo stale się pierdolą '
|
|
|
|