 |
Nie lansuj się, Bejbe, mną nigdy nie będziesz./ kraina-uczuc onet blog
|
|
 |
przestałam piszczeć w wesołym miasteczku na szybkiej karuzeli. przestałam jeść swoją ulubioną czekoladę. zaczęłam w zamyśleniu, przesładzać herbatę. nie odpisywałam na wiadomości. nie chodziłam nigdzie z przyjaciółmi. kiedy tylko rodziców nie było w domu, nie chodziłam do szkoły. nie ruszałam się z łóżka. moimi nowymi, bardzo dobrymi znajomymi stali się cierpienie, ból i tęsknota. wtedy uświadomiłam sobie, że miłość 'spuściła' ze mnie życie./ definicjamiloscii
|
|
 |
nie jestem, ani szczęśliwa, ani odwrotnie. żyję w nicości. o ile żyję w ogóle./ definicjamiloscii
|
|
 |
objął mnie i przyciągnął do siebie. położyłam głowę na Jego piersi, wsłuchując się w bicie Jego serca. szeptem, wprost do ucha, złożył mi deklarację tego, jak bardzo tęsknił. zamknęłam oczy. ze szczęścia./ definicjamiloscii
|
|
 |
i nikt się nie dowie ile ten kretyn wciąż dla mnie znaczy./ definicjamiloscii
|
|
 |
a uśmiech? uśmiech miał najpiękniejszy./ definicjamiloscii
|
|
 |
cierpiałam przez kilka miesięcy, by teraz otrzymać odrobinę szczęścia. wiele osób doskonale o tym wie, a mimo wszystko zazdroszczą mi. zastanawiają się skąd mam na wszystko kasę, dlaczego jestem zakochana. interesują się tym, że palę papierosy i piję drinki. dziwią się, że rodzice darzą mnie takim zaufaniem i pozwalają mi mieć już prawie pełnoletniego chłopaka. zakompleksione osoby ubliżają mi, twierdząc, że się lansuję. prawda jest inna. nie mam czym szpanować. wręcz przeciwnie, nie wychodzę na miasto, zamykam się w swoim świecie. więc w czym problem?/ waniilia
|
|
 |
faktycznie jest ładna ale uroda nie wynagradza braku mózgu./ waniilia
|
|
 |
Lizaki zamieniły się na papierosy, praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro./ emisremi
|
|
 |
`kochajmy się w garderobie wypełnionej szpilkami od Prady, torebkami Chanel i sukniami D&G.
|
|
 |
cóż patrząc na definicje "miłość" w wikipedii stwierdzam iż Cię kocham/ zozolandia
|
|
 |
pewnego dnia, myślałam, że przegrałam całe życie. zdesperowana postanowiłam zostać singielką. jednak niedługo potem, poznałam cudownego faceta, co wcześniej wydawało mi się nierealne. zaufałam, pokochałam, równocześnie otrzymując najwspanialszy prezent w moim życiu./ waniilia
|
|
|
|