 |
Nie może być dla kobiety większej udręki niż mężczyzna, który jest tak dobry, tak wierny, tak kochający, tak niepowtarzalny i który nie oczekuje żadnych przyrzeczeń. Po prostu jest i daje jej pewność, że będzie na wieczność. Boisz się tylko, że ta wieczność bez tych wszystkich standardowych obietnic będzie krótka.
|
|
 |
Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, znów coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie.
|
|
 |
Prawdziwy związek zaczyna się wtedy, gdy kończy się faza randek, a odświętność tonie często bezpowrotnie w rutynie codzienności i niezauważalnie dla wielu przeistacza się w przyzwyczajenie, a mężczyźni zamiast kwiatów zaczynają kupować warzywa. Żeby tego chcieć, trzeba kochać.
|
|
 |
Nie jest łatwo być kobietą. Za dużo się czuje, za dużo się wierzy, za dużo się chce.
|
|
 |
Dla kobiety miarą męskości nie jest to, za iloma dziewczynami ugania się facet, ani nawet to, ile z nich wpadło do niego na noc na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy. Najbardziej męski mężczyzna według kobiety to ten, który dba o swoją ukochaną. Ten, który przychodzi po nią do pracy z parasolem w deszczowy dzień. Ten, który naciąga jej czapkę na uszy i ogrzewa ręce w mroźne dni. Ten, który widząc ją rozczochraną, bez makijażu i w powyciąganej piżamie będzie patrzył na nią z troską i miłością. Dlatego, drodzy panowie, przestańcie puszyć pióra i zgrywać maczo, chyba, że chcecie co najwyżej zaimponować swoim kumplom.
|
|
 |
Nie sądzę, byśmy mieli możliwość wyboru osoby, którą kochamy. Po prostu ją kochamy.
|
|
 |
W tym chyba tkwi cała tajemnica udanych relacji z ludźmi, udanego życia: niczego nie oczekiwać. Nadmierny apetyt na doznania wywołuje ciągły niedosyt, frustrację.
|
|
 |
Często pytano go, czy rozumiał kobiety. Śmiał się zawsze i odpowiadał,
że pytanie jest głupie i źle zadane. Wyjaśniał, że kobiety, kiedy mówią,
nie chcą wcale przekazać informacji, jak oczekują mężczyźni. One chcą
po prostu podzielić się emocjami. Emocjami! Dlatego też pytanie, czy
ktoś rozumie kobiety, jest głupie do imentu. Należy spytać, czy ktoś
czuje kobiety. Czy jest w stanie spotkać się z nimi sercem. Sercem, a
nie rozumem.
|
|
 |
Przecież nie mogę wiecznie na coś czekać, do kurwy nędzy.
|
|
 |
Może jestem staroświecka, ale świat zmierza w złym kierunku. Delikatność dziewczyny idealnie komponuje się z siłą mężczyzny. Kobieta ma być niewinna, delikatna i subtelna, lekko nawet niezdarna i niedostępna. Mężczyzna powinien być odważny, silny, z temperamentem, ale jednak jak głupi starać się o tę dziewczynę, ochronić ją, otoczyć opieką, zbudować świat od nowa. Teraz jest inaczej, mężczyźni-cioty w rurkach i dziewczyny-ziomale przeklinające ze swagiem, kobiety walczą o mężczyzn, a mężczyźni mają wyjebane. To tak często spotykane. Chciałabym żyć w czasach naszych dziadków. Żeby mężczyzna zbierał mi kwiaty na polu, stał pod oknem i zapraszał na kawę. Mężczyzna się stara, walczy, daje wiele, lecz kobieta odwzajemnia ze zdwojoną siłą.
|
|
 |
Ludziom zawsze się zdaje, że znają całą prawdę.
|
|
 |
Pierwszy papieros za ich miłość. Pierwszy buch za to ,że mu zaufała , drugi za to ,że ją skrzywdził , trzeci za to, że odszedł i już nigdy nie wrócił , czwarty za jego pięknę oczy , piąty za moją naiwność. Skończył się papieros , ale zapaliła jeszcze jednego, bo to nie był koniec ej smutnej historii i wydarzeń które ją dołowały . Po godzinie skończyła się paczka fajek, tak samo jak skończyła się ich miłość.
|
|
|
|