 |
Żadna kołdra nie da tyle ciepła, co druga osoba obok. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Kupuję blanty trzy zero za grama, palę z dziewczyną, jak co wieczór przed telewizorem. Zamawiam pizzę gdy kończy się w lodówce nam szama. Ona idzie spać sama, ja odpalam konsolę. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Leżę w łóżku, papieros tli się w dłoni i spalę go i zasnę, albo zasnę i on spali mnie. W powietrzu zapach tych mentoli, choć zaczynałem od czerwonych. Chciałem skończyć ,ale nie da się.Wiem, że mnie nie znasz, ja też nie wiem kim jesteś wcale, a nasze życia są podobne w wielu aspektach. Też Cię z wieloma tekstami utożsamiałem i dziś piszę tak, by między nami każda z dziwnych barier pękła. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Chciałbym wiedzieć, że jest jedno takie miejsce w którym mógłbym zniknąć. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
I przyzwyczaj się, że krzyczę już nie tylko gdy się wkurwię, wybacz. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Chciałbym kiedyś się obudzić bez problemów i bez zmartwień i bez lęków i upajać móc się tlenu każdym haustem. Nie mów mi już co mam robić jak mam żyć bo to nie ważne dziś. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Szukałem sensu pośród ulic i szukałem pośród ludzi, ale chyba nie ma sensu szukać sensu tu dziś. Co życie daje wart obrać kolejny rok nad kartką.. ta i piszę w nocy bo przeszkadza mi już światło dnia. [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
Ile wytrzymać można bólu? Nie wiedziała, który większy, na psychice czy na rękach. Ile musiała rozbić murów moralności? Ile lat musi upłynąć żeby przestała o tym pamiętać? [HUCZUHUCZ]
|
|
 |
“ (...) W Ciebie wlałem całego siebie. Wszystkie moje uczucia i całą dusze. I kocham Cię w taki sposób, że sam często tego nie pojmuję. Bezgranicznie, absurdalnie. (...) Obserwuję innych ludzi, cały czas czuje, że to co oni dają swoim partnerom to jedna dziesiąta tego co jest we mnie. Że to jakiś inny wymiar. ”
|
|
 |
Nie za wygląd się kocha, ale nie wiadomo za co. A jak kocha się, to i co na wierzchu się kocha, i co ukryte, i co może się stać, tak tobie, jak i mnie, czyli jemu albo jej. I wtedy nieważne, czy ktoś łysy, czy że poci się. Nie kocha się osobno, że ktoś wysoki jest, a ktoś ma takie czy inne oczy, czy choćby ktoś najpiękniej mówił, bo jeden może być wymowny, a drugi nie. Z ilu zresztą ludzi trzeba by składać na takiego jednego czy jedną, żeby nie miał żadnej wady, a jeszcze mógłby wyjść z tego jakiś stwór, nie człowiek. Kocha się tak samo przez wady i nieszczęścia i może nawet głębiej, a najgłębiej kocha się przez ból. Może być ktoś wysoki, zadbany, wymyty, pachnący, a nie ma go za co kochać.
|
|
 |
Niektóre marzenia zbyt szybko stają się prawdą..
|
|
 |
6 lat z jednym telefonem..
|
|
|
|