 |
Musiałam rozpracować jak znowu być mną. Kiedyś byłam zawsze szczęśliwa. Budziłam się szczęśliwa. Później coś się zmieniło. Wszystko było trudne, wymagało planów. Moje życie do mnie nie pasowało. Chciałam wszystko zacząć od nowa. Pozbyć się wszystkiego i znaleźć życie, do którego pasuję. Zaczynam znowu czuć, że wiem kim jestem. Musiałam zrezygnować z niektórych rzeczy, ale nauczyłam się, że nie potrzebuję wiele. Nie potrzebuję wiele do szczęścia. Ale wiem, że potrzebuję Ciebie. | Grey's Anatomy
|
|
 |
uzależniłam się od snucia miliona wyobrażeń, od kreowania tysięcy różnych scenariuszy
|
|
 |
I znowu ten stan, znowu powróciła rzeczywistość , znowu krzyki i załzawione oczy. A mogłam zachorować poważnie, mogły wyjśc złe wyniki diagnozy. Mogłabym umrzeć. Nikt by się nie męczył. Zapanował by spokój .
|
|
 |
Boje się tego dnia gdy obudzę się i nic nie będę mieć. Boje się tego dnia gdy wstane i już Ciebie nie będzie. Boje się dostać wiadomości "przykro mi " , ale nie mogę Ci zabronić, nie mogę Ci powiedzieć, abyś nie jechał i był tu ze mną. Nie mogę od tak odebrać Ci marzeń ani swoich bo moim jest to byś był szczęśliwy.
|
|
 |
nie wiesz co czuję, kiedy dotykasz mojej twarzy. uwielbiam do tego wracać myślami.
|
|
 |
i tak najbardziej lubię jak piszesz do mnie pierwszy.
|
|
 |
wiele rzeczy chciałabym móc powiedzieć, tylko chyba nie wypada.
|
|
 |
palce sunące po mojej szyi, moim policzku...
|
|
 |
próbuję złapać oddech pośród zatrutego powietrza, zwanego cynizmem.
|
|
 |
Chciałabym mieć w głowie taki mini aparat.
Porobiłabym zdjęcia każdemu z tych
najpiękniejszych wspomnień. Stwarzając tym
samym najpiękniejszy album pod słońcem.
|
|
 |
|
Ale weź się kiedyś odezwij. Tak na chwilę.
|
|
 |
Badz gotowy - Ja co? - Jak pierdolnie to wszystko.
|
|
|
|