głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sovannie

krok za krokiem  banalny rytm serca  na twarzy kolejny sfałszowany uśmiech  wdech  wydech  znów udajesz  że wszystko jest w normie  że nadal normalnie funkcjonując żyjesz  i że to wciąż ma sens. chociaż doskonale wiesz  że bez Niego istnienie tutaj  nie ma jakiegokolwiek sensu  że to co było kiedyś teraz stało się niczym  przestało istnieć.   endoftime.

endoftime dodano: 3 luty 2012

krok za krokiem, banalny rytm serca, na twarzy kolejny sfałszowany uśmiech, wdech, wydech, znów udajesz, że wszystko jest w normie, że nadal normalnie funkcjonując żyjesz, i że to wciąż ma sens. chociaż doskonale wiesz, że bez Niego istnienie tutaj, nie ma jakiegokolwiek sensu, że to co było kiedyś teraz stało się niczym, przestało istnieć. / endoftime.

być może trudno pojąć każde z tych uczuć  zlikwidować ból przemieniając go w słowa  wyrzec się tego co czuję  ale kurwa  kocham Cię  wiesz?   endoftime.

endoftime dodano: 3 luty 2012

być może trudno pojąć każde z tych uczuć, zlikwidować ból przemieniając go w słowa, wyrzec się tego co czuję, ale kurwa, kocham Cię, wiesz? / endoftime.

gdy byliśmy blisko siebie  coś splątywało nasze dłonie  rozkazując sercu zrobić kolejny krok  ten w przód  którego po czasie żadne z nas  nigdy miało nie żałować.   endoftime.

endoftime dodano: 3 luty 2012

gdy byliśmy blisko siebie, coś splątywało nasze dłonie, rozkazując sercu zrobić kolejny krok, ten w przód, którego po czasie żadne z nas, nigdy miało nie żałować. / endoftime.

Nie byłam wredna dopóki nie poznałam Ciebie.   desperacko

desperacko dodano: 3 luty 2012

Nie byłam wredna dopóki nie poznałam Ciebie. | desperacko

pamiętajcie o magicznych słowach  proszę   dziękuje i wyjazd dziwko .

desperacko dodano: 1 luty 2012

pamiętajcie o magicznych słowach; proszę , dziękuje i wyjazd dziwko .

ten ścisk w gardle  gdy leci piosenka która ciągnie ze sobą tyle wspomnień.

desperacko dodano: 1 luty 2012

ten ścisk w gardle, gdy leci piosenka która ciągnie ze sobą tyle wspomnień.

Bo kurwa najtrudniej jest siedzieć samemu w pokoju ze zaszklonymi oczami od łez i zdawać sobie sprawę  że nie ma się nic.... nic oprócz siebie  a to w takich chwilach tak bardzo niewiele.

desperacko dodano: 1 luty 2012

Bo kurwa najtrudniej jest siedzieć samemu w pokoju ze zaszklonymi oczami od łez i zdawać sobie sprawę, że nie ma się nic.... nic oprócz siebie, a to w takich chwilach tak bardzo niewiele.

i tak ewidentnie  w kilka sekund to wszystko straciło swój dotychczasowy sens  gdzieś w tyle zgubiło ten jebany rytm  całkowicie obracając każde z uczuć  każdą obietnicę i to co wspólne  o sto osiemdziesiąt stopni. wiesz  jeszcze wczoraj nad ranem  kiedy to pierwsze promienie słońca przebijały się przez żaluzje  delikatnie rażąc w oczy  byłam pewna  że ten dzień będzie kolejnym z serii tych  gdzie Twoją obecnością w moim życiu  cieszę się bez przerwy  kiedy jeden Twój esemes zmienia realia dnia  że ten dzień nie będzie tym ostatnim  że nie będzie tym  który zakończy wszystko to  w co wierzyłam naprawdę.   endoftime.

endoftime dodano: 1 luty 2012

i tak ewidentnie, w kilka sekund to wszystko straciło swój dotychczasowy sens, gdzieś w tyle zgubiło ten jebany rytm, całkowicie obracając każde z uczuć, każdą obietnicę i to co wspólne, o sto osiemdziesiąt stopni. wiesz, jeszcze wczoraj nad ranem, kiedy to pierwsze promienie słońca przebijały się przez żaluzje, delikatnie rażąc w oczy, byłam pewna, że ten dzień będzie kolejnym z serii tych, gdzie Twoją obecnością w moim życiu, cieszę się bez przerwy, kiedy jeden Twój esemes zmienia realia dnia, że ten dzień nie będzie tym ostatnim, że nie będzie tym, który zakończy wszystko to, w co wierzyłam naprawdę. / endoftime.

Tak Ci zależało  tak kochałeś  no to szybko zmieniasz zdanie skarbie.   desperacko

desperacko dodano: 1 luty 2012

Tak Ci zależało, tak kochałeś, no to szybko zmieniasz zdanie skarbie. | desperacko

Dzięki naszemu związkowi nauczyłam się jak być sarkastyczną suką  wielkie dzięki chociaż jakiś plus bycia z Tobą.   desperacko

desperacko dodano: 1 luty 2012

Dzięki naszemu związkowi nauczyłam się jak być sarkastyczną suką, wielkie dzięki chociaż jakiś plus bycia z Tobą. | desperacko

dzisiaj? nie widzę już sensu  łzy spływają po policzku  zakrywam dłońmi twarz  nie chcę  żeby widzieli jak płaczę. czuję ból  przez przełyk przeciska się kolejny milion słów  które być może już nigdy nie ujrzą światła dziennego  być może już nigdy nie powiem Ci  jak tęsknię  jak bardzo Cię potrzebuję i dziękuję Ci  że wciąż przy mnie jesteś  nie usłyszę już Twojego marudzenia  może już nigdy nie zadbasz o uśmiech na mojej twarzy  o to małe szczęście wypisane na ustach.   endoftime.

endoftime dodano: 1 luty 2012

dzisiaj? nie widzę już sensu, łzy spływają po policzku, zakrywam dłońmi twarz, nie chcę, żeby widzieli jak płaczę. czuję ból, przez przełyk przeciska się kolejny milion słów, które być może już nigdy nie ujrzą światła dziennego, być może już nigdy nie powiem Ci, jak tęsknię, jak bardzo Cię potrzebuję i dziękuję Ci, że wciąż przy mnie jesteś, nie usłyszę już Twojego marudzenia, może już nigdy nie zadbasz o uśmiech na mojej twarzy, o to małe szczęście wypisane na ustach. / endoftime.

Wszędzie dobrze  ale w domu najlepiej.  Ciepło  z babcinym obiadem  z wanną w której leczę swoje odmrożenia zanurzając się w gorącej wodzie  z łóżkiem w którym śni mi się najlepiej.  Jest tak dobrze kiedy mogę poszwendać się tymi swoimi ulicami  pomiędzy szarymi blokami  stąpając dziurawymi chodnikami natykając się na te znajome twarze.  Biorąc wdech tego mroźnego powietrza czuję się Panią Świata  to takie moje miejsce. To właśnie w tej małej pipidówie spędzam swoje dobre czasy. To tutaj dorastam  pochłaniaam to co daje życie  borykałam się z problemami burzliwego okresu dojrzewania  to właśnie tutaj po raz pierwszy się zakochałam  poznałam jak smakują usta. To tutaj  na jednej z parkowych ławek wlałam w siebie pierwszy  tak obrzydliwie smakujący browar.  Czuję te motylki buszujące w moim brzuchu pełnym namiętności  pełnym pragnień  uczuć  obaw  radości  strachu...  Życiowa mieszanka każdej szanującej się nastolatki.

desperacko dodano: 1 luty 2012

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Ciepło, z babcinym obiadem, z wanną w której leczę swoje odmrożenia zanurzając się w gorącej wodzie, z łóżkiem w którym śni mi się najlepiej. Jest tak dobrze kiedy mogę poszwendać się tymi swoimi ulicami, pomiędzy szarymi blokami, stąpając dziurawymi chodnikami,natykając się na te znajome twarze. Biorąc wdech tego mroźnego powietrza czuję się Panią Świata, to takie moje miejsce. To właśnie w tej małej pipidówie spędzam swoje dobre czasy. To tutaj dorastam, pochłaniaam to co daje życie, borykałam się z problemami burzliwego okresu dojrzewania, to właśnie tutaj po raz pierwszy się zakochałam, poznałam jak smakują usta. To tutaj, na jednej z parkowych ławek wlałam w siebie pierwszy, tak obrzydliwie smakujący browar. Czuję te motylki buszujące w moim brzuchu pełnym namiętności, pełnym pragnień, uczuć, obaw, radości, strachu... Życiowa mieszanka każdej szanującej się nastolatki.
Autor cytatu: nocalkiemspoko

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć