![Nie zarzucaj sobie że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się nie obwiniaj nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej słabej czy beznadziejnej bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem że to trudne ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie?](http://files.moblo.pl/0/3/28/av65_32812_received_279226456323729.jpeg) |
Nie zarzucaj sobie, że zbyt mocno rozpaczałaś po jego odejściu.Nie krytykuj się,nie obwiniaj,nie myśl o sobie w kategoriach naiwnej, słabej czy beznadziejnej,bo wcale taka nie jesteś. Miałaś prawo go opłakiwać. Kochałaś go przecież. To jego strata, jeśli nie był wart Twojej miłości. Ale teraz zaczynasz nowe życie. Zapamiętaj czego się nauczyłaś i choć przegrałaś noś głowę wysoko, bo prawdziwie kochałaś i walczyłaś do samego końca.Bądź z siebie dumna,nie każdy przecież zaszedłby tak daleko.Doceń siebie za te wszystkie starania,pokonane przeciwności i powstawanie z upadków.Nie patrz na siebie tylko przez pryzmat tego co się stało,bo jesteś o wiele więcej warta niż mogłaś dostrzec w jego zaślepionych oczach,które tak wielu rzeczy nie chciały w Tobie zauważyć i docenić.Wiem,że to trudne,ale nie rezygnuj z siebie tylko dlatego, że on zrezygnował z Ciebie. Spróbujmy razem pozbierać się po tej całej niemiłości, może wtedy będzie nam łatwiej zacząć od nowa. Podejmujesz wyzwanie?
|
|
![To że przywyklam do pustki po nim nie znaczy że przestałam ją odczuwać. bekla](http://files.moblo.pl/0/3/28/av65_32812_received_279226456323729.jpeg) |
|
To że przywyklam do pustki po nim nie znaczy, że przestałam ją odczuwać./bekla
|
|
![“ Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy tak widzę syf którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość która daje mi masę możliwości musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować to jest źle. ”](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
“
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
”
|
|
![“ Czasem musisz bardzo mocno zapakować swój ból i obwiązać go sznurkiem jak paczkę. Po prostu po to by móc dalej żyć. A więc zakładam gruby opatrunek na moje cierpienie jak na złamana rękę. ... Później gdy minie trochę czasu będę może mogła tego dotknąć tak żeby nie sprawiało bólu. ”](http://files.moblo.pl/0/2/51/av65_25164_dobra_dupcia_dla_was.jpg) |
“ Czasem musisz bardzo mocno zapakować swój ból i obwiązać go sznurkiem,
jak paczkę. Po prostu po to, by móc dalej żyć. A więc zakładam gruby
opatrunek na moje cierpienie jak na złamana rękę.(...) Później, gdy
minie trochę czasu, będę może mogła tego dotknąć tak, żeby nie sprawiało
bólu. ”
|
|
![Co mogę powiedzieć? Że kocham że tęsknię że znowu to samo że umieram tysięczny raz z powodu jednego końca i nigdy nie pogodzę się z tym że Cie straciłam. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Co mogę powiedzieć? Że kocham, że tęsknię, że znowu to samo, że umieram tysięczny raz z powodu jednego końca i nigdy nie pogodzę się z tym, że Cie straciłam./esperer
|
|
![Wiesz mieliśmy być inni. Miało być inaczej. Walczyliśmy bardziej mocniej całym sercem. Spalaliśmy się nawzajem a skończyliśmy jako nieznajomi. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz, mieliśmy być inni. Miało być inaczej. Walczyliśmy bardziej, mocniej, całym sercem. Spalaliśmy się nawzajem, a skończyliśmy jako nieznajomi./esperer
|
|
![Nie chcę wierzyć w coś czego nie ma i nigdy nie będzie.](http://files.moblo.pl/0/3/28/av65_32812_received_279226456323729.jpeg) |
Nie chcę wierzyć w coś, czego nie ma i nigdy nie będzie.
|
|
![Tylko Tobie zawsze potrafiłam powiedzieć wszystko nie bojąc się że mnie wyśmiejesz. Ufam Ci bardziej niż nikomu innemu. Tutaj tkwi mój problem bo mam wrażenie że Cię nie obchodzę. Jednak zawsze gdy rozmawiamy wiem zawsze szczerze mówisz mi co robię źle. To najbardziej w Tobię lubię bo potrzebuję wiedzieć co muszę w sobie jeszcze zmienić. Lizzie](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
Tylko Tobie zawsze potrafiłam powiedzieć wszystko nie bojąc się, że mnie wyśmiejesz. Ufam Ci bardziej niż nikomu innemu. Tutaj tkwi mój problem, bo mam wrażenie, że Cię nie obchodzę. Jednak zawsze, gdy rozmawiamy wiem zawsze szczerze mówisz mi co robię źle. To najbardziej w Tobię lubię, bo potrzebuję wiedzieć co muszę w sobie jeszcze zmienić./Lizzie
|
|
![„Można kochać kogoś tak bardzo pomyślała ale nigdy nikogo nie kocha się tak bardzo jak bardzo się za nim tęskni”](http://files.moblo.pl/0/3/28/av65_32812_received_279226456323729.jpeg) |
„Można kochać kogoś tak bardzo, pomyślała, ale nigdy nikogo nie kocha się tak bardzo, jak bardzo się za nim tęskni”
|
|
![Świat uśmierca nie mam wątpliwości bo Złamane serca zrastają się tu dłużej niż kości.](http://files.moblo.pl/0/3/28/av65_32812_received_279226456323729.jpeg) |
Świat uśmierca, nie mam wątpliwości bo
Złamane serca zrastają się tu dłużej niż kości.
|
|
|
|