 |
1."Bez Ciebie tracę siebie " - te słowa tak idealnie odzwierciedlają stan, w którym się znajduję. Ja dosłownie tracę siebie.. Przestaję racjonalnie myśleć. Nie potrafię się na niczym skupić. Z trudem przychodzą mi najprostsze rzeczy. Nie mogę podnieść szklanki by jej nie zbić , nie mogę przejść przez próg by się o niego nie potknąć, nie mogę przekrajać jabłka by się nie skaleczyć, nie mogę rozmawiać z ludźmi by ich słownie nie zranić. Wszystko robię źle. Rozumiesz źle.. Nie potrafię z nikim rozmawiać bo zbyt szybko tracę kontrolę, mówiąc o przysłowiowe dwa słowa za dużo.. Kłótnie na każdym kroku z wszystkimi i o wszystko.. Szkoła? hm .. Chodzę tam i żyję wśród ludzi bym nie musiała się nikomu tłumaczyć. Pytana co u mnie odpowiadam, że wszystko w porządku, bo co innego mam powiedzieć ? Że boli ? Że kurwa nie radzę sobie i rozpierdala mnie od środka Twoja nieobecność, Twoje milczenie ? To mam im wszystkim powiedzieć ? Mam pokazać jaka jestem słaba? Jak bardzo moje uczucia biorą górę..
|
|
 |
Zamiast siedzieć przed laptopem .. wstań i idź, nie musisz podbijać świata, nie musisz pokazać, że jesteś silna, nie musisz pokazywać, że jest dobrze, gdy rozwala cię od środka, nie musisz być dla każdego .. pokaż siebie, pokaż własną twarz, pokaż, że nie tylko masz wady, ale i zalety, pokaż wszystkim kim jesteś i na co cię stać, nie ważne, że nie zmienisz świata, ważne, że możesz zmienić siebie i własne przeznaczenie.
|
|
 |
Było źle , Jest źle , Będzie źle .. czyżbym wiedziała co mnie czeka ..
|
|
 |
|
Pod czarnym polarowym kocem z szklanką wódki w dłoni tęskniłam.. TAK TĘSKNIŁAM. Nie chciałam zapomnieć. Brakowało mi ciepła, otuchy i jego uśmiechu. W sumie to brakowało mi jego. Brakowało mi go bardziej niż tej pieprzonej heroiny. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Pragnę by znów się odezwał, by napisał że żyję. By wytłumaczył swoją nieobecność, nie mam sił by znów o niego walczyć. Nie mam w sobie tyle energii by przestać wierzyć że znów staniesz przede mną i zaczniesz wmawiać mi że nie miałeś czasu, że szkoła tak bardzo pochłonęła Cię. Nie uwierzę Ci kolejny raz, nie przyjmę Ciebie z otwartymi ramionami. Jedynie mogę Ci obiecać że nigdy nie zapomnę o Tobie, nigdy nie pozwolę by dobre chwile zniknęły zawsze będziesz dla mnie kimś o kim nigdy nie da się zapomnieć. Budzę się znów w nocy, jestem zmęczona i wyczerpana powraca wszystko, każdy szczegół jest jak tamtej nocy, jest tak jak kiedyś. Ja sobie z tym nie radzę, nie potrafię przestać płakać nie potrafię dać sobie z tobą spokój. Ty ciągle siedzisz we mnie, błagasz mnie bym nie zapominała o tym wszystkim. Przecież doskonale rozumiesz co czuję, wiesz jak walczę każdej nocy o przetrwanie. Każdej pochmurnej nocy pragnę skończyć z tym wszystkim, wyrzec się siebie i przestać myśleć o tym wszystkim.
|
|
 |
|
Płaczę, tęsknie i mam wszystkiego ponad siebie. Pytasz mnie czemu mam dosyć? lepiej zapytaj co u mnie, przytul i zostań na dłużej, bo teraz potrzebuję obecności i poczucia że moje życie ma sens.
|
|
 |
Sama wiem co jest dla mnie dobre . Nie musisz mi wmawiać, że bez Ciebie będzie mi lepiej , bo nie będzie ! Wiem, że nie jest łatwo i nigdy nie było. Wiem, że stoi pomiędzy nami milion przeszkód- większych, mniejszych.. Obiecaliśmy sobie, że będziemy zawsze i zawsze wszystkiemu będziemy stawiać czoła. Razem jesteśmy silniejsi. Sam utwierdzałeś mnie w tym przekonaniu.. Pamiętasz? A teraz? Teraz uważasz, że lepiej DLA MNIE będzie kiedy usuniesz się w cień? Nieee.. Wcale nie będzie łatwiej. Będzie o wiele trudniej. Ja sobie nie poradzę. Nie dam rady. Żeby było lepiej potrzebuję Twojej obecności. Tylko Twojej. Bo tylko z Tobą udaje mi się żyć.. Proszę nie wmawiaj mi, że robisz to dla mojego dobra . To nie jest dla mnie dobre . To mnie jeszcze bardziej niszczy . Zostań. "Wystarczy być " ..
|
|
 |
|
boli mnie to. boli mnie to, że nie interesuje Go to, że kocham Go porozbijanym na małe kawałeczki sercem, że wylałam przez Niego miliony łez, że potykam się o nasze wspomnienia. po prostu boli mnie to, że ma mnie gdzieś, chociaż podobno tak wiele dla Niego znaczyłam. / s.
|
|
 |
|
trzeba być mną żeby spierdolić coś co pozwalało mi codziennie rano wstawać, coś co nadawało sens mojemu życiu. I to jeszcze jak spierdolić, zjebałam to jakby to był zwykły domek z kart. Kurwa, zabijcie mnie. / podobnodziwka
|
|
 |
Umieram.. Ja już nie funkcjonuję. Opadłam z sił całkowicie. Tych psychicznych . Nie ma mnie rozumiesz ? Bez Ciebie mnie nie ma . nic nie ma bez Ciebie. Proszę bądź .. Rańmy się nawzajem i podtrzymujmy przy życiu .. ja muszę wiedzieć, że jesteś .. Inaczej zniknę .. Już znikam .. Nie potrafię nic zrobić . Nic. Kiedy wiem, że jest między nami źle , kiedy nie wiem czy cokolwiek da się naprawić .. Słońce..nie daje rady . Na prawdę kurwa nie daję . Mieliśmy ją dawać razem ..
|
|
|
|