 |
Po prostu przyjdź i potrzymaj mnie za łapę :***
|
|
 |
Lubię ryzyko i kocham Cię. Raz straciłam wszystko co kochałam, a dzisiaj spisałam coś w stylu umowy że w razie wypadku zgadzam się stracić Ciebie, tak zaakceptowałam Twoją pasje którą są ścigacze. KOCHAM CIĘ IDIOTO !
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają że tracę wiarę, pod oczami pojawiają się skutki nieprzespanych nocy, na twarzy nadmiar kawy, policzki przestają się uśmiechać, dres staje się dużo atrakcyjniejszy od szpilek i sukienki, najlepsza piosenka wieje kiczem. Wtedy zamykam się w łazience odkręcam wodę i tempo patrzę na spływający wir z wody i chloru, przypomina to trochę moją głowę: miliony durnych pomysłów, tysiące chwil smutku, setki uśmiechów, banalnych i czułych gestów które ciągle pamiętam. Siedząc i machając nogami na brzegu wanny proszę o coś co sprawi że tępy wir zmieni się w szczęście...
|
|
 |
A gdy już będziesz wiedział co zrobić ze swoim życiem... zadzwoń
|
|
 |
Mam uczucia i kurwa boli mnie głowa gdy ktoś niszczy mi życie !
|
|
 |
"Gdzieś tam Ty i ja - róże pod nieboskłonem i chodź wieje chłodem, pomimo braku światła nadziei płomień tli się w naszych płatkach (...) bo czasem nawet na betonie piękny kwiat wyrasta"
|
|
 |
strasznie boli kiedy tracimy władze nad własnym życiem i jedyną rzeczą która nam zostaje to stanąć z boku z rozłożonymi rękoma i patrzeć z nadzieją że to całe gówno kiedyś się zmieni...
|
|
 |
twoja osoba kolejny raz nie sprawi, że moje serce odmówi współpracy a płuca nie będą chciały złapać oddechu. zamykam pewien rozdział swojego życia, w którym zajmowałeś kluczową rolę. stałeś się przeszłością. wspomnieniem, które najchętniej wymazałabym ze swojego umysłu. /rap_jest_jeden
|
|
 |
Kończy się każdy dzień, każda wiosna i każde życie, ale tym smutniej gdy dzień był twórczy, wiosna piękna, a życie dobre...
|
|
 |
szybkim uderzeniem prawej ręki uderzył ją wprost w prawy policzek. przewróciła się na podłogę lekko oszołomiona, nie zdążyła się odwrócić gdy on pojawił się nad nią za ramiona podciągnął ją do góry i odepchnął. targał nią jak starą, bezużyteczną zabawką. jednak gdy przymierzał do kolejnego ciosu ona szepnęła - nie wygrasz z miłością, nawet jeśli ją znokautujesz. łzy napłynęły jej do oczu, z głupią nadzieją wierzyła, że to kiedyś się skończy i miłość znów zapłonie w jego sercu. /rap_jest_jeden
|
|
 |
można się kochać i pieprzyć. można też pieprzyć że się kocha.
|
|
 |
ze łzami w oczach wybiegłam z mieszkania, próbowałam zahamować potok łez, który napływał do moich oczu. jednak nie udało się, strumień kropli wspomnień spływał po policzkach. z zamkniętymi oczami biegłam środkiem ulicy, w ciągu kilku sekund rozpadała się ogromna ulewa. stanęłam na środku drogi patrząc w niebo. zasłoniłam twarz dłońmi, próbując wyrzucić z głowy wszystkie wspomnienia. głośno krzycząc marzyłam by pojawił się obok mnie. gdy nagle moje myśli rozwiał dotyk czyjejś dłoni na lewym biodrze, nie zdążyłam odwrócić głowy, gdy usłyszałam szept - będziesz stać w deszczu i rozpamiętywać przeszłość?, zdjął kaptur z głowy, i spojrzał mi w oczy - nie możesz się tak poddać, uczymy się na błędach - powiedział z uśmiechem obejmując dłońmi moje policzki, chociaż zdjął dłonie z mojej twarzy, ja nadal z zamkniętymi oczami trwałam w milczeniu. gdy otworzyłam oczy, jego nie było obok. widziałam tylko rozmazane rysy postaci znikające w głębi bloków. /rap_jest_jeden
|
|
|
|