 |
Miałyście kiedyś pierścionek zaręczynowy na palcu...
Uwierzcie, że nie jest to "fajny dodatek" są to obietnice, radości, uśmiech, smutki, rozstania powroty, te wszystkie lata, Jego uśmiech, Jego łzy, Jego zdenerwowanie, pierwszy pocałunek, pierwsza razem spędzona noc, tęsknota za Jego ciepłem, Niesamowita radość gdy wraca, wspólne kolacje, obiady, w końcu śniadania. Jest to pierwszy raz gdy złapał Cię za rękę, są to kłótnie i przebaczenia. W tym cholernym pierścionku mieszczą się lata waszego wspólnego życia - wszystko.
I nagle wszystko się kończy oddajesz pierścionek i nie jesteś niczego pewna... wszystko co było oczywiste zaciera się... to koniec...
|
|
 |
codziennie być twoim sensem, by poczuć że w życiu najważniejsze jest szczęście. / rap_jest_jeden
|
|
 |
krew mi się ścina jak u Ciebie widzę łzy, pójdę z Tobą nawet w największy syf.
|
|
 |
|
- która godzina ? - rano była 7 , policz sobie :D
|
|
 |
I stoję sama... w końcu sama wybrałam sobie tą samotność, w około tylko szczątki i ruiny mojego dotychczasowego życia, wspomnienia które znienacka wracają uderzają i znikają... Nie ma nic. Pogubiłam się w tym wszystkim... między kłębami duszącego dymu złożonego z miłości, nienawiści, radości, smutku, ostrożnie stąpam po okruchach przyjaźni, aby tylko nie zniszczyć więcej niż bym mogła, chowam się sama w gruzowisku mojego świata. Ale czasem przychodzi taka mała myśl taka nadzieja coś na wzór kropli rosy na pustyni, promienia słońca po nocy polarnej, że się ułoży... że będzie tak jak być powinno...
|
|
 |
Ktoś zapytał mnie dzisiaj o synonim słowa samotność... Ktoś inny zza pleców rzucił brak, pustka,nic, ciemność itp.
Dla mnie... dla mnie był to jednak łyk wódki niedzielnym popołudniem
|
|
 |
Ostatnio moje życie ma smak łez, samotności wódki i papierosów...
|
|
 |
Nienawidzę siebie za numer jaki wam dzisiaj wywinęłam... przepraszam... ale jeszcze bardziej nienawidzę was za to że kiedy was potrzebowałam kiedy jeszcze nie paliłam papierosów i nie upijałam się do nieprzytomności was nie było, wtedy trzeba było mnie przytulić, a nie teraz... teraz jest za późno i wybaczcie ale myślę że chce być sama - ja wiem że chce być sama!
|
|
 |
Wytłumaczcie mi proszę dlaczego tak wiele ciepła znalazłam u obcych... a nie u was...
|
|
 |
Potrzebuję żeby ktoś z całej siły chwycił mnie za nadgarstki i żeby krzyczał, wykrzyczał mi wszystkie moje błędny, niepowodzenia, porażki i na końcu krzyknął że mnie kocha...
|
|
 |
pierdole ten semestr, pouczę się w następnym / lu.bie.to
|
|
 |
kolejna noc nieprzespana, spuchnięte oczy od łez, ogromny ból głowy, tak, właśnie ty to wszystko spowodowałeś. jesteś z siebie dumny? / rap_jest_jeden
|
|
|
|