 |
ja potrzebuję Ciebie mam nadzieję, że wiesz i mam nadzieję, że Ty potrzebujesz mnie też. | RR Brygada.
|
|
 |
ze łzami w oczach mówił, że miłość jest ich nadzieją. | Słoń.
|
|
 |
wiedział, że będzie tęsknić. ich miłość jest zatruta. | Słoń.
|
|
 |
No i co... no i się wpierdoliłam... znowu jestem zakochana, kocham i jestem kochana... i te motyle... nigdy nie kochałam tak bardzo motyli...
|
|
 |
brak mi jej najmocniej, lecz to mój wymysł wyobraźni. | HuczuHucz
|
|
 |
w moim mieście widziałem już sporo, może tak bym pieszo poszedł nieznaną mi drogą. | Pezet
|
|
 |
Gdyby serce pękało na pół byłoby lepiej... bolało by mniej, niż jak pęka na miliardy kawałków i zamienia się w potłuczone lustro...
|
|
 |
Wiara to dziwna rzecz. Pojawia się, kiedy tego nie oczekujemy. Po prostu któregoś dnia odkrywacie, że bajka może być trochę inna niż sobie wymyślaliście. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nieważne, czy będzie się żyło „długo i szczęśliwie”, ważne, że się jest „szczęśliwym” teraz. Raz na jakiś czas, ludzie nas zaskakują i raz na jakiś czas ludzie potrafią nas nawet oszołomić.
|
|
 |
możesz mieć swoje szczęście idąc przez park za rękę, albo dławić się codziennie innym chujem w gębie. / Buka
|
|
 |
nikt nie chcę być samotny, dziś chciałbym Cię przytulić, zwariować właśnie z Tobą. | Peja
|
|
 |
chcę przy Tobie być, nie wymażę Cię z pamięci. tych dotyków, mnie to kręci, wiem, że też tak to czujesz. | Peja
|
|
|
|