głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sorceress

Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech  który pokochałam od razu.

natlokmysli dodano: 22 luty 2012

Uwielbiam gdy patrzymy się w nasze oczy i nagle pojawia się ten uśmiech, który pokochałam od razu.

Kochała choć nienawidziła.Cierpiała choć wciąż się uśmiechała...Pewnego dnia przyśnił się jej znów on  lecz tym razem był to koszmar... On ją kochał choć nienawidził.On cierpiał choć wciąż się uśmiechał...Było już za późno  bo pustkę w jej sercu zajął już ktoś inny.Gdy się obudziła zdała sobie sprawę że to nie był sen

natlokmysli dodano: 22 luty 2012

Kochała choć nienawidziła.Cierpiała choć wciąż się uśmiechała...Pewnego dnia przyśnił się jej znów on ,lecz tym razem był to koszmar... On ją kochał choć nienawidził.On cierpiał choć wciąż się uśmiechał...Było już za późno ,bo pustkę w jej sercu zajął już ktoś inny.Gdy się obudziła zdała sobie sprawę,że to nie był sen

siedziałam w parku z kilkoma kumplami  byliśmy już nieco nawaleni  odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki.   kochanie  kochanie proszę Cię! co Ty robisz?   spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem.   już Ci nie wystarczam.   syknęłam przez zęby.   nie rozumiem o czym mówisz.   odparł  jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie.   widziałam Cię z Nią. wiedziałeś  jak nienawidzę tej suki  no!   krzyknęłam  i dałam Ci w twarz.   ale to Ciebie kocham.   szepnąłeś  jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli.   stary  uważasz  że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje  biust  tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć  ale tylko Ty miałeś ten przywilej.   powiedział. zatkało mnie. na prawdę  nie wiedziałam co powiedzieć.   no i?   zapytałeś w końcu.   no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej  i tą lalę. mianowicie   szczęście  frajerze.

natlokmysli dodano: 22 luty 2012

siedziałam w parku z kilkoma kumplami, byliśmy już nieco nawaleni, odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki. - kochanie, kochanie proszę Cię! co Ty robisz? - spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem. - już Ci nie wystarczam. - syknęłam przez zęby. - nie rozumiem o czym mówisz. - odparł, jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie. - widziałam Cię z Nią. wiedziałeś, jak nienawidzę tej suki, no! - krzyknęłam, i dałam Ci w twarz. - ale to Ciebie kocham. - szepnąłeś, jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli. - stary, uważasz, że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje, biust, tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć, ale tylko Ty miałeś ten przywilej. - powiedział. zatkało mnie. na prawdę, nie wiedziałam co powiedzieć. - no i? - zapytałeś w końcu. - no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej, i tą lalę. mianowicie - szczęście, frajerze.

Rodzice zawsze ostrzegali mnie przed uzależnieniami  ale jak Ciebie zobaczyłam nie mogłam się już powstrzymać  nie chcąc co raz to więcej

natlokmysli dodano: 22 luty 2012

Rodzice zawsze ostrzegali mnie przed uzależnieniami, ale jak Ciebie zobaczyłam nie mogłam się już powstrzymać, nie chcąc co raz to więcej

Zanurzyć się w datach  godzinach  czynnościach. Realizować punkt po punkcie. Nie pozwolić  by coś mnie dotknęło jeszcze bardziej. Uodpornić się. Zesztywnieć.

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

Zanurzyć się w datach, godzinach, czynnościach. Realizować punkt po punkcie. Nie pozwolić, by coś mnie dotknęło jeszcze bardziej. Uodpornić się. Zesztywnieć.

W powietrzu dookoła czuć jeszcze nikotynę  bo papierosa trzymają twoje ciepłe ręce...Zaciągasz się powietrzem  by poczuć  że wciąż żyjesz i nigdy na myśl ci nie przyszło  by założyć pętlę. Gasisz papierosa i ta myśl ucieka z dymem...Serce jest spokojne  bije rytmicznie jak werbel. Zaparzasz kawę  tak bardzo lubisz kofeinę...

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

W powietrzu dookoła czuć jeszcze nikotynę, bo papierosa trzymają twoje ciepłe ręce...Zaciągasz się powietrzem, by poczuć, że wciąż żyjesz i nigdy na myśl ci nie przyszło, by założyć pętlę. Gasisz papierosa i ta myśl ucieka z dymem...Serce jest spokojne, bije rytmicznie jak werbel. Zaparzasz kawę, tak bardzo lubisz kofeinę...

przy miłości powinno się tęsknić  kochać  być pewnym swoich uczuć  a ja tak nie mam. nie wiem dlaczego się taka stałam. walczę z tym  ale nie jest łatwo  bo wciąż pojawiają się nowe przeszkody.

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

przy miłości powinno się tęsknić, kochać, być pewnym swoich uczuć, a ja tak nie mam. nie wiem dlaczego się taka stałam. walczę z tym, ale nie jest łatwo, bo wciąż pojawiają się nowe przeszkody.

Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym  to dlaczego moje serce przyspiesza  kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani  to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to  abyś był przy mnie  to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję  że przyjdzie taki dzień  kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

Jeśli nie Ty jesteś tym jedynym, to dlaczego moje serce przyspiesza, kiedy przechodzisz obok? Skoro nie jesteśmy sobie pisani, to dlaczego ciągle mam Cię przed oczami? Jeśli Bóg nie zesłał Cię po to, abyś był przy mnie, to dlaczego do cholery ciągle mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień, kiedy obudzisz się rano i uświadomisz sobie jak bardzo Ci mnie brakuje?

Zgubmy się we własnych uśmiechach. Znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu. Dojdźmy na kres świata. Odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy. Nauczmy kochać własne serca. Zerwijmy każdą czterolistną koniczynę. Policzmy wszystkie gwiazdy na niebie. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem...

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

Zgubmy się we własnych uśmiechach. Znajdźmy własną drogę pośród kropli deszczu. Dojdźmy na kres świata. Odkryjmy zagadkę początku i końca tęczy. Nauczmy kochać własne serca. Zerwijmy każdą czterolistną koniczynę. Policzmy wszystkie gwiazdy na niebie. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem...

Pewnie mi nie uwierzysz jeśli powiem Ci  że jestem nieśmiała  że się boję  analizuję i za dużo myślę. Nie mam odwagi podejść bliżej. Stoję gdzieś po przekątnej z półuśmiechem na ustach.

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

Pewnie mi nie uwierzysz jeśli powiem Ci, że jestem nieśmiała, że się boję, analizuję i za dużo myślę. Nie mam odwagi podejść bliżej. Stoję gdzieś po przekątnej z półuśmiechem na ustach.

Lepiej jest być ogromnie szczęśliwym przez krótki czas  nawet jeśli ma się to szczęście stracić  niż przez całe życie odczuwać względne zadowolenie.

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

Lepiej jest być ogromnie szczęśliwym przez krótki czas, nawet jeśli ma się to szczęście stracić, niż przez całe życie odczuwać względne zadowolenie.

 ...  Tak  wiem  że mam 15 lat. Ale zrozum  nie jestem już tym dzieckiem     które biega ze swoim różowym misiem ... Nie zaraz  ja nigdy nie miałam różowych misiów...    Mamo  spróbuj sobie to wyobrazić. Kiedy go nie widzę  czuję jak wszystko we mnie szaleje.    Jakby miliard motyli przeleciało przez całe moje ciało. Uwielbiałam z nim rozmawiać.    Przy nim czuje się bezpieczna  wystarczyły tylko jego obecność. Przy nim jestem szczęśliwa  ...

natlokmysli dodano: 20 luty 2012

[...] Tak, wiem, że mam 15 lat. Ale zrozum, nie jestem już tym dzieckiem, które biega ze swoim różowym misiem ... Nie zaraz, ja nigdy nie miałam różowych misiów... Mamo, spróbuj sobie to wyobrazić. Kiedy go nie widzę, czuję jak wszystko we mnie szaleje. Jakby miliard motyli przeleciało przez całe moje ciało. Uwielbiałam z nim rozmawiać. Przy nim czuje się bezpieczna, wystarczyły tylko jego obecność. Przy nim jestem szczęśliwa [...]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć