 |
Gorycz i smutek to jedyne uczucia, które w tym momencie odczuwam. Brakuje mi Twojej obecności, a nadzieja, że kiedyś zmienisz zdanie i wrócisz, już mi nie wystarcza. / fadetoblack
|
|
 |
doszłam do wniosku, że tęsknie za swoją przyjaciółką od kiedy zaczełam uzywać 6 wsuwek do włosow aby spiąć samą grzywke ;p // imissyaxdd
|
|
 |
W sumie to wakacje się tak do końca jeszcze nie skończyły ,a ja już za nimi tęsknię.// fbl
|
|
 |
˙Nie muszę być idealna wystarczy że jestem wyjątkowa
|
|
 |
Z okazji waszego ślubu, chodź go jeszcze nie było, życzę wam takiej małej dwudziesteczki dzieciaczków biegających po waszym wielkim i pięknym domu z basenem wygranym w totolotku. Białej sukni, białych ząbków, ślicznych dzieci w tamtym domku. Długiej, ślubnej nocy w Las Vegas na Chorwacji oraz uśmiechu przy ubieraniu wielkanocnej racji. Zdrowia, szczęścia, beczki wina,
tysiąc złotych co godzina. A z teściami żyjcie w zgodzie, bo wygodnie to i w modzie. Żeby zawsze ciepła woda była i się nigdy nie zmieniła. Pamiętajcie o rocznicach, nie świętujcie ich przy pizzach.
|
|
 |
3. Ale skąd Ty to możesz wiedzieć, skoro nawet nie pytasz mnie, jak mi minął dzień, a nasze jedyne „rozmowy” polegają na wydawaniu kolejnych poleceń: zrób mi kawę, uszykuj chleba do pracy, pościel mi łóżko, umyj naczynia. Dlaczego jesteś taki w stosunku do mnie? Dlaczego wszyscy są tacy w stosunku do mnie? Kim ja jestem? Czym jestem, że nikt mnie nie potrafi zaakceptować, zrozumieć? Tato, choć raz powiedz mi, że mnie kochasz. Przyjacielu, choć raz wyciągnij do mnie dłoń i zaproś na piwo. Miłości, jeśli gdzieś tam jesteś, choć raz mnie przytul. Może wtedy przestanę marnować kolejne partie chusteczek na wycieranie swoich łez. / fadetoblack
|
|
 |
2. Chciałabym w końcu zostać zaakceptowana przed wszystkich, albo chociaż przez bliskich. Nie jest miło czuć się wyrzutkiem, odmieńcem… Nazwijcie to jak chcecie. Chciałabym być jak inni, choć nadal być sobą. Zazdroszczę ludziom, którzy mają paczkę przyjaciół, wyjeżdżają na weekendy, wychodzą na melanże. A mnie nie chce nikt. Chciałabym mieć psa, bo to najlepszy przyjaciel człowieka. Dlaczego, tato się na niego nie zgadzasz? Przecież wiem, że lubisz psy… Argumentacja, że psa w bloku mieć nie można, już do mnie przestała przemawiać. Wiem, że we mnie nie wierzysz. Ty nigdy we mnie nie wierzyłeś. Myślisz, że nie będzie chciało mi się wcześnie wstawać i wychodzić z nim na spacer. Skąd to możesz wiedzieć, skoro nigdy nawet nie spróbowałeś? Myślisz, że na nic mnie nie stać, choć usilnie staram Ci się pokazać, że jednak stać. Uczę się, rysuję, piszę…
|
|
 |
1. Czy tak ma wyglądać moje życie? Jeśli tak, to ja nie chcę żyć. Chciałabym widzieć uśmiech na własnej twarzy. Codziennie rano wstawać i nie myśleć o szkole jak o koszmarze, który staram się przetrwać. Chciałabym, aby ktoś w końcu był ze mnie dumny. Wiecie dlaczego dobrze się uczę? Bo chcę, byście mnie zauważyli. Dlaczego, gdy pochwalę się piątką z klasówki, milczysz, tato? A dlaczego, gdy dostanę pałę, wyzywasz mnie i zaganiasz do nauki, twierdząc, że przecież miałam na nią czas? Owszem, miałabym, gdybym nie marnowała go na próbie naprawienia samej siebie i dostrzeżenia, co jest we mnie nie tak. Chciałabym, abyś w końcu mnie przytulił. Jeden uścisk, chociażby dłoni. Czy to tak wiele? Chciałabym, abyś w końcu pochwalił moje rysunki. Dlaczego milczałeś, gdy Ci je pokazywałam, a na koniec tylko pokiwałeś głową, gdy spytałam, jak Ci się podobają. Czy to tak trudno wypowiedzieć kilka słów?
|
|
 |
Pomyślałam, że umrę od wyolbrzymionego piękna miłości. Czasami dobrze myślę. / fadetoblack
|
|
 |
Weź, pieprz odległość i przyjedź tu choćby na hulajnodze. Przytul mnie najmocniej jak potrafisz, i nie pozwól umrzeć mi z zimna czy tęsknoty. Po prostu bądź obok, chociaż przez jedną, pieprzoną chwilę
|
|
|
|